Zadbaj o swoje drogie buty i torebki. Skuś się na „ochronny” trend

To, że torebka lub buty są drogie, nie zawsze oznacza, że będą trwałe, a im większa cena, tym bardziej chcemy o nią dbać. Wiecie jak to jest tyle pieniędzy zainwestować w modowy dodatek, to musi przecież służyć latami, ale jak o nie zadbać, żeby wyglądały na nowe jak najdłużej? Okazuje się, że trend na „ochronne” dodatki jest coraz popularniejszy i w przyszłym sezonie koniecznie musicie go poznać. 

https://www.instagram.com/p/BfZDwiXDD7d/?tagged=staud

Jeżeli się martwiłyście o swoje skórzane torebki, że niechcący porysują się podczas noszenia lub czymś się zaleje to wystarczy powtórzyć pomysł od marki Staud. Ich najlepiej sprzedający się model – Shirley jest po prostu małą skórzaną torebką włożona w większą torebkę wykonana z przezroczystego winylu. Tak oto w taki sposób mamy 2 torebki, z której jedna prezentuje imponującą, wysoką jakościową, teksturowaną skórę, a druga jest plastikiem ochraniającym. Myślicie pewnie, że nie ma sensu nosić 2 torebki, jedna w drugiej, ale takiego typu torebki to żadna nowość. Na lato 2017 w sklepach sieciówkowych można było napotkać się na przezroczyste kopertówki, shoppery lub mój osobisty faworyt, przezroczyste plecaki. Sama transparentna folia też nie jest przecież nowością w modzie. Nawet prestiżowa marka jak Chanel na kolekcję wiosna-lato 2018 użyła przezroczystego winylu do butów, torebek i nawet kapeluszy.

Kolejna marka, która mocna lansuje „ochronny” trend jest Jimmy Choo. Dla kolaboracji z marką street wear – Off White, prestiżowy dom mody przedstawił nam szpilki i sandałki owinięte plastikiem. Chociaż jestem pewna, że kojarzycie te zniesławione buty, w których Rihanna pokazała się jesienią i dzięki którym trafiła na główną wszystkich portali i magazynów dla kobiet. Modele Elizabeth, Claire i Anne z limitowanej kolekcji może i spotkały się z krytyką ze strony internautów, ale ten fakt nie powstrzymuje fashionistek, jak na przykład Rihanna lub Bella Hadid od noszenia tych nietypowych butów.

Wersja dla szpilek zaproponował nam Jimmy Choo, natomiast chińska marka premium Sankuanz oferuje swoją wersję ochraniaczy na tenisówki. Na kolekcję jesień-zima 2018 marka przedstawiła nam specjalne sandałki, na które możemy założyć ukochane sneakersy, chroniąc je przed zabrudzeniem i przetarciami. Z popularnością śnieżno białych tenisówek to wydaje się świetnym pomysłem, nie sądzicie? Sandałki może i wydają się zbędną i bezużyteczną koncepcją, w końcu jak mawia moja mama, buty są do chodzenia, a nie do czczenia (cytat jako komentarz do moich białych air max’ów, których trzymałam 2 zimowe miesiące w pudełku w obawie przed zabrudzeniem), ale przedstawiają się nieźle, a dopóki wyglądają stylowo i ciekawie, jestem w 100% za!

https://www.instagram.com/p/BejBlMNnh4I/?tagged=sankuanz

Moda nigdy nie była praktyczna, zawsze musiała ustąpić podium estetyce i tym razem jest podobnie. Trend na „ochranianie” butów i torebek to jedynie kolejny wymysł przemysłu modowego. Ochronne właściwości tych dodatków nie mają większego znaczenia. Ważne, żeby wyglądały dobrze, a że akurat delikatna satyna szpilek nie ucierpi od brudu dzięki owiniętej folii, to tylko tak przy okazji. Zatem nie skupiajcie się na tym, czy aby na pewno „uchroni moją torebkę?”, tylko na tym, że ta ochronna warstwa dodaje tekstury i wymiaru twojej stylizacji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ