smog

Sprawdziliśmy smog w Warszawie. Efekty zaskakują [ZDJĘCIA]

Sprawdziliśmy smog w Warszawie. Czapka założona na rower oddała wodzie brud, którym oddychamy. 

Smog staje się coraz bardziej palącym problemem. Szacuje się, że rocznie w Polsce umiera 45 tys. osób na wskutek powikłań związanych z zanieczyszczonym powietrzem. W Polskich miastach normy potrafią być przeznaczone nawet o 3000 procent.

smog

Sprawdziliśmy jak 9 stycznia było zanieczyszczone powietrze w Warszawie. Tego dnia komunikacja miejska była w stolicy darmowa. Nie zmniejszyło to jednak znacząco ruchu ulicznego. Normy były przekroczone kilkukrotnie. O 19 godzinie ruszyłem rowerem z Wilanowa w okolice lotniska Chopina na Okęciu. Trasa miała około 8 kilometrów w jedną stronę. Początkowo nie zamierzałem robić z niej testu, ale… do czasu kiedy usiadłem w domu.

Okazuje się, że ubrania po przejażdżce śmierdzą siarką (zapewne od rozpalanego w piecach węgla) i spalinami samochodowymi. Wszystkie, rzecz jasna, trafiły do kosza na brudne ubrania. Wszystkie prócz narciarskiej kominiarki, którą używam podczas jazdy w ostre mrozy. Przed wyjazdem była świeżutka, wyprana i pachnąca proszkiem. Po powrocie ostry zapach siarki. Uprałem ją, a efekty przerosły moje oczekiwania.

smog

Najpierw namoczyłem – w umywalce – letnia woda przybrała lekko słomkowy kolor, zapach też niezbyt przyjemny. Po kilku minutach dolałem płynu do płukania. Ręczne pranie i… woda przypomina szlam. Ze świeżo założonej, wypranej czapki.

smog

Jeśli więc politycy bagatelizują problem smogu, to są albo ignorantami, albo nie liczą się ze zdrowiem obywateli. Od początku grudnia bowiem Warszawę niemal co kilka dni spowija ciężka mgła, która jest niczym innym jak smogiem. Kilkanaście kilometrów na rowerze wystarczyło, żeby przekonać się jak mocny jest smog.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ