Znany trener personalny brutalnie pobił swoją dziewczynę.

Znany trener personalny brutalnie pobił swoją dziewczynę. Katarzyna Dziedzic o damskim bokserze!

26-letnia Katarzyna Dziedzic została brutalnie pobita przez swojego partnera, znanego trenera personalnego. Jak doszło do tragedii?

O tej historii mówi dzisiaj cała Polska. Katarzyna Dziedzic od czerwca zeszłego roku była w związku z Miłoszem, znanym trenerem personalnym z Pomorza.  Kilka dni temu kobieta została przez niego brutalnie pobita. Katarzyna Dziedzic opowiedziała, jak doszło do zdarzenia.

https://www.facebook.com/PrzemyslawOpalachOfficial/photos/a.579546485391507.1073741826.579423612070461/1885381038141372/?type=3&theater

Znany trener personalny brutalnie pobił swoją dziewczynę. Katarzyna Dziedzic o damskim bokserze!

„Około godz. 21 zajrzałam do jego telefonu i przeczytałam niestosowne wiadomości, które wymieniał z klientką. Od jakiegoś czasu tłumaczył mi, że to zawodowe SMS-y, ale dotąd ich nie widziałam. Był kompletnie pijany. Zauważył, co robię i rzucił się na mnie… Zaczęłam uciekać, dobiegłam do łazienki, ale nie zdążyłam już zamknąć za sobą drzwi. I wtedy wiedziałam, że on mnie zatłucze” – wyznaje kobieta w rozmowie z serwisem Wirtualna Polska.

https://www.instagram.com/p/BhTy-INAKRK/?taken-by=prawda___

Nie zapaliła się lampka ostrzegawcza

Kobieta dopiero po tragedii zrozumiała, że mężczyzna znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Była zakochana, więc nie brała pod uwagę opinii osób, które znały jej partnera. Jednak zauważyła, że jej chłopak ciągle wybielał się. Nie podobało mu się również to, że Katarzyna Dziedzic utrzymywała kontakty z rodziną i przyjaciółmi. 

„Prawda jest taka, że tkwiłam w związku z osobą, która znęcała się nade mną psychicznie. Dochodziły do mnie głosy, że znęcał się nad byłą żoną i innymi partnerkami. Ale nie chciałam o tym myśleć, bo byłam zakochana. Lampka nie zapaliła się nawet, gdy mieliśmy przeprowadzić się z Olsztyna do Gdańska. Mówił, że miał złą opinię. Jednocześnie, ciągle się wybielał. Zaczął stopniowo odcinać mnie od rodziny i przyjaciół. Po dziewczynie, która cieszy się życiem, nie było śladu. Czułam się bardzo samotna, zapadłam na depresję, ale wciąż z nim byłam” – zdradza kobieta.

Co było dalej?

Mężczyzna uciekł po pobiciu swojej dziewczyny. Wtedy Katarzyna Dziedzic zadzwoniła do brata i poprosiła go o pomoc. Policja zatrzymała damskiego boksera.

– Zadzwoniłam do niego i powiedziałam: „On mnie pobił…”. Zaraz po bracie przyjechała policja. Do mieszkania wezwano karetkę, którą przewieziono mnie do szpitala. W tym czasie policjanci szukali mojego partnera – mówi kobieta. 

https://www.instagram.com/p/BhUtv3AAI_s/?taken-by=prawda___

——————————————————————————————-

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Przemysław Opalach Official

ZOSTAW ODPOWIEDŹ