Wydaje Ci się, że najlepsze kosmetyki muszą być również najdroższe? Dogłębnie nawilżają i odżywiają naszą cerę. Młodniejemy o 10 lat w ciągu jednej nocy. To zazwyczaj obiecują nam producenci kosmetyków. Z reklam w telewizji puszcza do nas oko uśmiechnięta i wypoczęta blondynka o nieskazitelnej cerze. Rzeczywistość często jednak weryfikuje ten scenariusz. Po kupieniu drogiego specyfiku dostajemy uczulenia na jeden z miliona składników, który przecież miał walczyć z oznakami starzenia.

Dlaczego więc nie zacząć samemu produkować sobie kremu. Takiego, który będzie odpowiadał potrzebom naszej skóry, będzie się składał z substancji, które na pewno nas nie uczulą, a na dodatek będzie pachniał tak, jak my będziemy tego chciały. Niemożliwe? A jednak!

Zrobienie sobie kremu w domowym zaciszu nie jest zadaniem, które możemy zaliczyć do łatwych. Począwszy od zdobycia odpowiednich składników, do samego procesu produkcji wszystko musi być dokładnie zaplanowane. Liczy się precyzja. Jeśli więc nie czujemy się na siłach, żeby krok po kroku podążać za wskazówkami ze stron internetowych możemy zapisać się na specjalny kurs. Koszt takiego kursu to ok. 200-300zł za 8 godzin. W cenę jednak wchodzą wszystkie potrzebne nam składniki, a także profesjonalna opieka i wskazówki prowadzących. Co więcej, jest to okazja do stworzenia kremu dopasowanego do naszych potrzeb pod okiem specjalisty.

Jeśli jednak chcemy podjąć wyzwanie samodzielnie i spróbować swoich sił w domu, nic prostszego. W Internecie znajdziemy kilka przydatnych stron, dzięki którym zdobędziemy wszystkie niezbędne informacje, jak zrobić kremy z naturalnych składników do wszystkich rodzajów skóry. Znajdziemy także sklepy wysyłkowe, gdzie możemy tanio zamówić potrzebne do produkcji składniki.

Oto przepis na jeden z takich kremów, który nadaje się do każdego rodzaju skóry.

Naturalny krem, głęboko nawilżający do twarzy i ciała

Składniki:

Frakcja wodna:

125 ml wody lub hydrolatu,

½ łyżeczki gliceryny.

Te dwa składniki mieszamy ze sobą dokładnie, tak żeby gliceryna się rozpuściła i pozostawiamy w temperaturze pokojowej.

Frakcja olejowa:

90g oleju migdałowego (może być także słonecznikowy lub oliwa),

1 łyżka oleju kokosowego,

2 łyżki masła shea,

1 łyżka oleju z awokado,

12-15g wosku pszczelego lub innego emulgatora.

Substancje dodatkowe /opcjonalnie:

• trochę kwasu hialuronowego,
• konserwant ekologiczny.

Wykonanie:

Wszystkie oleje, masła i wosk wkładamy do miski, którą umieszczamy w kąpieli wodnej i powoli rozpuszczamy. Następnie odstawiamy do schłodzenia (można wstawić do miski z zimną wodą, jeśli zależy nam na czasie). Uwaga! Ważne jest to, aby temperatura wody z gliceryną oraz mieszanki olejów była jednakowa, dlatego najlepiej odstawić je w to samo miejsc i poczekać aż uzyskają temperaturą pokojową. Następnie używając blendera miksujemy mieszankę olejów i wosku, stopniowo wlewając wodę z gliceryną, małymi partiami! Blendujemy na najwyższych obrotach, każdą kolejną partię wody dolewamy dopiero wtedy, gdy poprzednia połączy się z powstającą masą. Krem zaczyna się robić jasny i puszysty. Kiedy wlejemy już całą wodę, miksujemy jeszcze trochę do momentu powstania emulsji. Następnie dodajemy pozostałe składniki/opcjonalnie: kwas hialuronowy, witaminę E, olejki aromatyczne, konserwant – wybór należy do nas. Ponownie miksujemy całość. Powstałą emulsję przekładamy do sterylnych pojemniczków i przechowujemy w chłodnym miejscu, np. w lodówce.

Z podanych proporcji uzyskamy ok. 250ml kremu. Koszt składników to ok. 30zł. Dostępne w sklepach kremy, występują najczęściej w słoiczkach po 30-50ml. Używając prostej matematyki możemy obliczyć, że koszt jednego słoiczka naszego domowego kremu to ok. 6zł. Chyba się opłaca?

Marlena Skrzypczyńska