Za szybki…
Zginął amerykański aktor Paul Walker znany z filmu „Szybcy i wściekli”.
W sobotę w Kalifornijskiej miejscowości Santa Clarita doszło do wypadku samochodowego, w którym na miejscu śmierć poniósł amerykański aktor Paul Walker oraz kierowca pojazdu.
Była to jazda próbna Porsche GT, która była jedną z atrakcji wystawy organizowanej w celu zbiórki pieniędzy dla poszkodowanych w tajfunie na Filipinach. Według doniesień kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który wypadł z drogi i uderzył w słup lub drzewo.
Śmierć aktora potwierdził również jego agent. Paul Walker miał 40 lat. Sławę przyniosła mu rola w serii filmów „Szybcy i wściekli”.
Hanna Gajewska