Ruszyła kampania #SzanujJedzenie. Na czym polega?

„Z myślą o planecie, nie o klientach” – restauracja z gwiazdkami Michelin zrezygnowała z serwowania mięsa

Dobrze znana oraz nagradzana Dominique Crenn – szefowa kuchni , właśnie zapowiedziała, że z jej restauracji znikną dania mięsne.

wegetariański grill

Coraz głośniej jest na temat wpływu diety na klimat, a raczej na kryzys klimatyczny. Raport ONZ, opublikowany w 2019 roku sugeruje, że ograniczenie spożywania ilości mięsa oraz marnowania żywności, przyczyni się do ratowania naszej planety. W związku z tym, coraz więcej najlepszych szefów kuchni zabiera głos w tej sprawie.

Do jednych z nich należy restauratorka Dominique Crenn – szefowa tych najbardziej wykwintnych kulinarnych miejsc, które wyróżnione są trzema gwiazdkami Michelin. Ostatnio głosiła ona, że w jej restauracyjnym menu już nigdy nie zobaczymy mięsa:

Musimy zatroszczyć się o nasz ekosystem i nie niszczyć go dla chwilowej przyjemność.” wyjaśniła restauratorka w rozmowie z CNN Travel.

Decyzja ta nie jest zaskoczeniem. Już od lat jej restauracje to głównie kuchnia wegetariańska.  W otwartym w roku 2015 – Petit Crenn serwowane są jedynie dania rybne i warzywne, jednak jak podkreśla sama szefowa kuchni – wcześniej nie miała potrzeby tego reklamować.  Mięsa nie uświadczmy także w bardzo popularnej restauracji – Atelier Crenn, znajdującej się w San Francisco. Ta sama sytuacja tyczy się Boutique Crenn, który będzie otwarty również w San Francisco, w Salesforce Tower, w roku 2020.

Jedynie dla wegetarian?

„Nie jestem wegetarianką ani peksitarianką, ale staram się być świadomym konsumentem (…) Wiem, że sposób w jaki dziś pozyskujemy mięso, nie jest dobry. Zabija nas i zabija planetę.” Mówiła Crenn.

Restauratorka swoje dzieciństwo spędziła na francuskiej farmie, znajdującej się w północno-zachodniej Bretanii. W związku z czym była ona nauczona kultury troski o ziemię:

„Kiedy przybyłam do Stanów, wiedziałam że ze szczególną starannością muszę zadbać o pochodzenie składników.” Mówi szefowa kuchni. Jak zaznacza – samodzielnie i starannie wybiera produkty do gotowania. Niejednokrotnie także korzysta ze swoich upraw. Szefowa zapewniała jednak, że nie zmierza w stronę wegańskiej diety w swoich miejscach. Ma ona spore wątpliwości, jeśli chodzi o pochodzenie  produktów wegańskich, które są dostępne na rynku. Z kolei ryby póki co będą obecne w menu niektórych jej restauracji. Jednak, jak zaznacza:

„Przemysł rybny też stanowi problem, więc nie zdziwcie się, jeśli za jakiś czas zrezygnuję również z ryb”.

Czy to kontrowersyjne posunięcie?

Nie do końca, bowiem Crenn od dawna znana jest z dużej śmiałości odwagi, jeśli chodzi o wygłaszanie poglądów. W końcu to orędowniczką równości płci, jeśli chodzi o branżę gastronomiczną oraz sztukę kulinarną. W roku została uhonorowano tytułem „najlepszej szefowej kuchni na świecie”, a także wylądowała na liście pięćdziesięciu najlepszych restauratorów, i pokazała swoją frustrację przez wydzielenie oddzielnej kategorii dla kobiet. Ostatnio także publicznie ogłosiła, że wygrała walkę z rakiem, pomimo niezbyt pozytywnych diagnoz.

Ta dzielna restauratorka zaznacza, że jest współodpowiedzialna za rozwiązanie globalnego problemu, jednak nie chce nikomu narzucać swoich poglądów. Swoimi czynami chciałaby zachęcić do dyskusji, oraz aby konsumenci wyciągnęli własne wnioski.

Moja decyzja nie była podyktowana tym, czego chcą moi goście, a tym czego potrzebuje nasza planeta.” Mówiła szefowa kuchni.

Jak twierdzi, jej decyzja o bezmięsnym menu w znacznej większości spotkała się z pozytywnym odbiorem. 

Brawo!

Źródło:edition.cnn.com

Zobacz także:

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ