Od 20 stycznia do 22 kwietnia będziemy mieli okazję oglądać niezwykłą wystawę, zorganizowaną przez Fashion Space Gallery, która zlokalizowana jest przy London College of Fashion. Wystawa nosi tytuł Museum of Transology i stanowi największą kolekcję artefaktów osób transpłciowych.

Najbardziej intymne eksponaty

Pokazuje ona realia współczesnego życia osób transpłciowych, a także stawia pytanie dotyczące

braku ich obecności w sztuce muzealnej. Znajdziemy tu zarówno opakowania hormonów, domowej roboty zestaw ,,pack and pee” (przyrząd przypominający prawdziwego penisa, którego doczepienie do narządów płciowych umożliwia osobie K/M oddawanie moczu na stojąco), biustonosz, a także liczne fotografie. Opisy dołączone do ponad 100 przedmiotów, będących prowokacyjnymi, przejmującymi i nierzadko sentymentalnymi, opowiadają różne historie.  Znajdziemy na przykład zużytą szminkę z informacją: ,,Ta pomadka jest od mojej wspaniałej siostry, która była pierwszą w rodzinie osobą akceptującą i wspierającą moją zmianę”. Jest to wystawa historycznego znaczenia, gdyż powstała w czasie, kiedy zmienia się społeczny stosunek do pojęcia ,,gender”. EJ Scott, kurator wystawy, stworzył ideę Museum of Transology, wychodząc od własnych doświadczeń transpłciowych.

Zainspirowały go jego osobiste przedmioty jak szpitalny ręcznik, szlafrok, czy strzykawka do morfiny. Artykuły podarowane Museum of Transology są niezwykle intymne, a z drugiej strony wpisują się w szerszy kontekst dyskusji o nierówności płci oraz nieustannego utożsamiania płci biologicznej i kulturowo-społecznej. Wystawa niesie także przesłanie o niepodważalnym prawie każdego z nas, by wyrażać własną tożsamość.

Transpłciowość w modzie i filmie

Jednymi z osób, które powinny przełamywać stereotypy płci są projektanci mody, dlatego też na wystawie znalazły się liczne artykuły odzieżowe. To właśnie przemysł modowy umożliwia w dużej mierze osobom transpłciowym odkrywanie nowych dróg, dzięki którym mogą odmieniać swoje ciała i kształtować sylwetkę, by móc odzwierciedlić swą unikalną tożsamość. Znajdziemy tu między innymi projekty oraz odniesienia do twórczości: Bindle & Keep, Hanni Yang, Yves Saint Laurent’a czy Vivienne Westwood.

Będziemy mieli także okazję obejrzeć materiały ilustracyjne od Bharat’a Sikki; fotografie najbardziej znanej fotografki społeczności trans, Sharon Kilgannon, filmy Fox’a Fisher’a; dokument ,,Sexing the Transman” autorstwa Buck’a Angel’a czy materiał filmowy do ,,Born Risky” Grayson’a Perry’ego. Wystawie towarzyszyć będą dodatkowe wydarzenia, w tym warsztaty świadomości, debaty dotyczące zjawiska ,,transology” oraz ,,trascestory”, sympozjum dotyczące związków płynności płciowej oraz mody.

Museum of Transology to miejsce, do którego warto zajrzeć podczas wizyty w Londynie. Jego kolekcja to nie tylko muzealna ciekawostka, ale również ważny głos w kwestii zachodzących obecnie społecznych przemian.

Autor: Magda Niebrzydowska

fot. Twitter, Instagram, Museum of Transology (Motransology)