Wiszące miasto przyszłości

wiszacemiasto-sporteuroPamiętacie bajkę Hanna Barbera pt.: ,,Jetsonowie”? Każdy z nas z pewnością kiedyś marzył o tym, aby żyć w tak zautomatyzowanej rzeczywistości. Mam dobrą wiadomość, bowiem współczesny artysta, pochodzący z Argentyny, Thomás Saraceno wprowadza tę idealistyczną wizję w życie. Jego „Miasta w chmurach” to instalacje zawieszone w powietrzu, ultra lekkie oraz zbudowane z kul. Każda z nich pełni inną funkcję.

Saraceno tworzy instalacje łączące w sobie architekturę, rzeźbę oraz zaawansowane technologiczne materiały. Z przezroczystych tworzyw konstruuje kule i sfery w rozmiarze zbliżonym do wielkości domku jednorodzinnego. Niektóre kule to wiszące ogrody, których powierzchnię porastają kaktusy oraz inne sukulenty. Do niektórych kuli można nawet wejść. Stąpanie po tych nadzwyczajnych formach sprawia, że człowiek poniekąd może się poczuć jak osobnik z dalekiej przyszłości.

Istotą twórczości Saraceno jest czas i przestrzeń, bańki mydlane oraz wizjonerskie struktury amerykańskiego konstruktora i architektka Buckminstera Fullera. Dodam, że powyższa osoba jest przedstawicielem szeroko pojętego konstruktywizmu oraz pionierem architektury hi-tech. Opatentował blisko 30 wynalazków, wśród nich kopułę geodezyjną, czyli budynek, którego półsferyczny szkielet wypełniony wielokątami, nadał mu dużą prostotę realizacji, stabilność oraz wytrzymałość. Wspólnie z Kennthem Snelsonem wynalazł tensegrity tzw. ustrój konstrukcyjny, w którym następuje wzajemna stabilizacja elementów rozciąganych i ściskanych. W kręgu działań artystycznych dostał miano „Synergetic Artist”, ponieważ dążył do uzyskania efektu synergii wielu dyscyplin w swoich innowacyjnych projektach. 

Lewitujące miasta przyszłości Saraceno unoszą widza do saraceno-sporteuronieba, dając mu poczucie stąpania po chmurach oraz symbolicznie włączając go do współtworzenia. Jedynie człowiek staje się sensem i dopełnieniem całego tego uniwersum.

Reasumując, Saraceno w perspektywie kilku lat ma zamiar budować rzeczywiste domy i miasta z coraz doskonalszych tworzyw, które podobnie jak piana, będą mogły się organicznie rozrastać we wszystkich kierunkach.  


Anna Tłustochowicz, fot. akademiasztuki.org

ZOSTAW ODPOWIEDŹ