Zastanawiałyście się jakie trendy w makijażu obowiązywały 5 tysięcy lub 300 lat temu? Co nakładała na twarz Kleopatra, a co wiktoriańskie piękności? Zobaczcie nowe video makijażystki Lisy Eldridge, która po krótce wyjaśni wam historię makijażu.

{youtube}i8e5D83P6UI|600|450|0{/youtube}

Makijaż zaczął być używany na porządku dziennym już w Starożytnym Egipcie. Co ciekawe, nakładały go nie tylko kobiety, ale również mężczyźni wszystkich klas społecznych. Grecy z kolei raczej stronili od makijażu. Pożądana była jasna cera i lekko zabarwione owocami usta. Brwi z kolei były mocno zarysowane i ze sobą złączone. W średniowieczu kobiety opracowywały domowe receptury, za pomocą których ich twarz miała być nieskazitelna i blada. Natomiast w czasach XVI wiecznej Wenecji, makijaż był hobby wielu kobiet. Bardzo mocno zarysowane, niemalże czerwone policzki były kluczowym elementem. Dwa wieki później makijaż stał się niezwykle modny we Francji. Każda z pań musiała mieć policzki muśnięte różem i usta zaznaczone szminką. To właśnie duża warstwa makijażu sprawiała, że łatwo było rozróżnić arystokratkę od zwykłej mieszczanki. Czasy wiktoriańskie to kolejny odwrót od makijażu. Kobiety nakładały jedynie balsam na usta, a policzki szczypały palcami, aby wyglądały na bardziej zarumienione. W czasach emancypacji kobiet i filmu niemego makijaż, po raz kolejny wrócił do łask i stał się symbolem władzy i niezależności. Podkreślone usta, ciemne powieki i bardzo cienko zarysowane brwi były podstawą. Na końcu filmu autorka zwraca uwagę na to, że w obecnych czasach mamy całkowitą dowolność w tej kwestii i mamy szczęście móc samodzielnie decydować o swoim wyglądzie.

____________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.