Życie coraz bardziej zaskakuje!

Plany stworzenia interfejsu mózg–komputer, przez Facebooka słyszeliśmy już wiosną 2017 roku – na konferencji F8. Z najnowszych informacji od firmy wynika jednak, że projekt wciąż się rozwija! Co przyniesie przyszłość?
Naukowcy z University of California w San Francisco, współpracują z Facebookiem. Opracowali oni algorytm, który pozwala odczytać – w czasie rzeczywistym, słowa oraz wyrażenia, tylko i wyłącznie na podstawie aktywności mózgu. Badacze pracowali z pacjentami po zabiegach, związanych z epilepsją. W związku z czym trudno to uznać za nieinwazyjne rozwiązanie, a właśnie na takim zależy Facebookowi. Równolegle testowana jest inna możliwość, która obejmuje monitorowanie poziomu tlenu. Tutaj natomiast problemem może się okazać dekodowanie zdań, jednak realne jest wykrywanie najprostszych poleceń, które przyjdą na myśl przyszłemu użytkownikowi.

W każdym bądź razie wygląda na to, że Facebook stworzy przenośne, oraz nieinwazyjne urządzenie, służące do czytania w myślach. Co może zapewnić interakcję z systemami VR. Natomiast w przyszłości zostać elementem okularów – do rozszerzonej rzeczywistości. Naukowiec – Oculusa, Michael Abrash, w 2017 roku zapewniał, że prawdopodobnie powstaną one za pięć do dziesięciu lat.
„Wyobraź sobie świat, w którym cała wiedza i rozrywka oraz wszystkie narzędzia ze smartfonów są dostępne bez użycia rąk. […] Gdzie możesz połączyć się z innymi ludźmi niezależnie od odległości, a nawet niepełnosprawności.” Podobno właśnie taka wizję na przyszłość szykuje nam Facebook. „Nietrudno dać się ponieść futurystycznemu entuzjazmowi, ale mając w pamięci choćby aferę Cambridge Analytica czy podejście Facebooka do etyki i prywatności użytkowników – nie zdziwimy się, jeśli któregoś dnia to skończy się czymś znacznie gorszym niż historie przedstawiane w Black Mirror.”

Co sadzicie o takiej wizji przyszłości? Do czego ona zmierza?