Czy cellulit jest faktycznie naszym wrogiem nr 1?
Pytałam babci, jak radzono sobie w czasach jej młodości z problemem cellulitu. Babcia jednak, a uważam ją za najmądrzejszą kobietę, jaką znam (podobno to dotyczy większości wnucząt), nie do końca rozumiała, czym ten cellulit jest. I dlaczego nazywam go problemem.