Od tragicznej śmierci himalaisty Tomasza Mackiewicza minęło już kilka miesięcy, ale wciąż wiele się mówi o dramatycznym odejściu Polaka u podnóża szczytu Nanga Parbat. Właśnie w magazynie „American Alpine Journal” ukazał się oficjalny raport z wyprawy na szczyt. Wynika z niego, że Polak przed zejściem z góry zażył cztery tabletki leku! Co to były za proszki? 

Tomasz Mackiewicz zażył 4 tabletki przed zejściem z Nanga Parbat. Co wziął himalaista?

Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol zdobyli szczyt Nanga Parbat 25 stycznia 2018 roku. Przez wiele godzin byli w dobrej kondycji, ale problemy zdrowotne pojawiły u szczytu góry. się Francuzka zorientowała się, że jej towarzysz ma objawy choroby wysokościowej. Na ratunek ruszyła ekipa wspinaczy, którzy przygotowywali się wtedy do zimowej wyprawy na K2: Jarosław Botor, Piotr Tomala, Denis Urubko oraz Adam Bielecki. Mężczyźni dotarli tylko do Elisabeth Revol. Była bardzo zła pogoda, więc dalsze poszukiwania okazały się niemożliwe. Ciało Polaka zostało pod górą Nanga Parbat, której zdobycie było wielkim marzeniem Tomasza Mackiewicza.

https://www.facebook.com/czapkins/photos/a.697366437022675/1751414161617892/?type=3&theater

Magazyn „American Alpine Journal” opublikował oficjalny raport z wyprawy Francuzki i Polaka na Nanga Parbat. Z dokumentu wynika, że himalaista przed zejściem ze szczytu zażył cztery tabletki silnego leku, który miał zniwelować objawy choroby wysokościowej. Deksametazon to organiczny związek chemiczny, syntetyczny glikokortykosteroid, o silnym i długotrwałym działaniu przeciwzapalnym, przeciwalergicznym i immunosupresyjnym. 

„Niedługo po wschodzie słońca 25 stycznia 2018 roku Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol zdobyli szczyt Nanga Parbat jako druga wyprawa w historii.

(…) Mackiewicz przed drogą powrotną ze szczytu zażył cztery tabletki deksametazonu i wydawało się, że to poprawiło na chwilę jego ciężki stan. Para zeszła na wysokość 7280 m n.p.m., ale w tym miejscu Polak był już całkowicie wyczerpany”- czytamy w raporcie opublikowanym  przez „American Alpine Journal”.

Tomasz Mackiewicz na zawsze pozostał pod Nanga Parbat, ale…

„Gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się” – śpiewał Grubson. 

https://www.facebook.com/czapkins/photos/a.697366437022675/1832636500162324/?type=3&theater

————————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: Tomek Czapkins Mackiewicz