dziecko z telefonem

Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży apeluje o pomoc do premiera

116 111 to numer telefonu przeznaczony dla dzieci i młodzieży w potrzebie. Telefon jest czynny 7 dni w tygodniu od 12.00 do 02.00. Każdego dnia około 18 osób dzwoni pod ten numer w celu uzyskania pomocy. Już niedługo dzieci mogą zostać pozbawione szansy na jakąkolwiek pomoc.

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę apeluje do Premiera Mateusza Morawieckiego o zwrócenie uwagi na problem, jakim jest brak finansowego wsparcia ze strony rządu na rzecz Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży. Od 2017 roku ta instytucja jest pozbawiona jakichkolwiek dotacji ze strony państwa. Sytuacja jest tragiczna. Brak pieniędzy może oznaczać koniec istnienia Telefonu.

Jak powstał numer 116 111?

W 2006 roku Komisja Europejska zaproponowała stworzenie numerów telefonu o charakterze społecznym, które miałyby obowiązywać na terenie Unii Europejskiej. Rok później oficjalnie zatwierdzono tę inicjatywę. Numer od 2013 roku działa w 21 krajach UE. W Polsce numer funkcjonuje od 2008 roku. Każdego dnia 6 linii telefonicznych intensywnie działa po to, by spróbować pomóc młodym ludziom mierzącym się z przeróżnymi trudnościami.

Wiele firm, a także indywidualnym darczyńców wspiera tę instytucję m.in. Orange Polska, Fundacja Benefit System, Kulczyk Foundation i Fundacja Ludzki Gest Jakub Błaszczykowski. Największe możliwości wsparcia finansowego mógłby zapewnić polski rząd, jednak takiej pomocy nie ma już od 3 lat.

Jak funkcjonuje Fundacja?

„Ten telefon spełnia wszystkie światowe standardy świadczenia pomocy telefonicznej i online. W trosce o dzieci i ich dobro apelujemy do Premiera o podjęcie natychmiastowych działań zmierzających do zapewnienia finansowego wsparcia, umożliwiającego nam dalszą pomoc dzieciom w najtrudniejszych, często krytycznych, sytuacjach” – czytamy na facebookowej stronie Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Oprócz telefonu funkcjonuje także strona internetowa, na której osoby znajdujące się w potrzebie mogą przez całą dobę znaleźć informacje i pomysły jak rozwiązać problem. Przykładowe troski, które opisano wraz z podpowiedziami jak poradzić sobie w takie sytuacji rzeczywiście mogą stanowić wystarczające źródło pomocy dla wielu dzieci. Niektórzy potrzebują czegoś więcej – rozmowy z osobą, która ich wysłucha i zechce pomóc, albo po prostu okaże życzliwość. Jednak kontaktu z drugim człowiekiem nie da się zastąpić nawet najlepszą stroną internetową.

Bagatelizowanie problemów dzieci

Nie wszyscy rozumieją problem. Młodzież jest bardzo zróżnicowana, z czym także mierzą się pracownicy obsługujący telefon. Nierzadko problemy dzieci i młodzieży są bagatelizowane, jednak dla nich to często sprawy, które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie wśród rówieśników.

„W ostatnich dniach prowadzimy w ☎️116 111 Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży wiele rozmów o mierzeniu się z nieśmiałością, niepokoju przed odrzuceniem, kłopotach w odnalezieniu się w nowych klasach i stresie związanym z przejściem na kolejny szczebel edukacji. Nowe przedmioty, nauczyciele, sale, rówieśniczy, oczekiwania…” – taką informację umieszczono wraz z początkiem roku szkolnego na fanpage’u Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży.

Pod numer 116 111 dzwonią osoby zdesperowane, z poważnymi problemami, często na skraju wytrzymałości psychicznej. Dla nich telefon to niekiedy ostatnia deska ratunku. Brak środków z budżetu państwa może pozbawić potrzebujących pomocy.

https://www.facebook.com/116111telefonzaufania/posts/2324373094306812

Niepokojąca sytuacja polskich dzieci

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę zaprezentowała w 2017 roku raport Dzieci się liczą, w którym ujęto ogólną kondycję dzieci w Polsce. W raporcie opisano zarówno zjawiska negatywne, jak i pozytywne dotyczące sytuacji dzieci w kraju. Najbardziej niepokojące tendencje to:

  • wzrost liczby dzieci hospitalizowanych z powodu zaburzeń psychicznych,
  • wzrost interwencji sądów w pełnienie władczy rodzicielskiej przez rodziców.
  • 12% dzieci doświadczyło jakiejś formy wykorzystywania seksualnego,
  • Polska jest na drugim miejscu w Europie pod względem zakończonych zgonem prób samobójczych.

Nad raportem patronat objął Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak. Stanowisko Premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie kroków podejmowanych w celu zapewnienia wsparcia finansowego fundacji nie jest znane. Ze względu na brak pomocy od 3 lat Fundacja wystosowała do niego dramatyczny apel. Ci, którzy zazwyczaj pomagają teraz sami potrzebują pomocy.

https://www.facebook.com/DajemyDzieciomSile/posts/10157631737114042

Źródło zdjęć: pixabay.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ