Tajemnicze choroby płuc, czyli skutki palenia e-papierosów
Stany Zjednoczone biją na alarm i nawołują do całkowitego zrezygnowania z e-papierosów. Są pierwsze ofiary śmiertelne. Mówi się o niezidentyfikowanych dotąd chorobach płuc. Liczba poszkodowanych może wzrastać z dnia na dzień. Przestrzega się szczególnie dzieci i młodzież.
Aż 6 osób zmarło wskutek korzystania z e-papierosów. Kolejne osoby chorują na poważne choroby płuc. Amerykanie próbują przeciwdziałać pladze e-papierosów, ale czy nie jest już na to za późno?
USA zakazuje e-papierosów
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił, że wprowadzi całkowity zakaz sprzedaży smakowych e-papierosów w swoim kraju. Takie posunięcie miałoby na celu zmniejszenie zainteresowania e-papierosami. Konsumenci zazwyczaj wybierają liquidy, czyli płyny z nikotyną, o wyrazistych aromatycznych smakach. Po zakazie wprowadzonym przez Trumpa mieliby możliwość kupna wyłącznie neutralnych liquidów.
E-papierosy zyskały na popularności w ostatnich latach głównie ze względu na ich mniejszą szkodliwość niż w przypadku tradycyjnych papierosów. Za główną przyczynę różnego rodzaju chorób płuc uważa się substancje smoliste, których nie ma w e-papierosach. To właśnie one zatruwają organizm nie tylko palacza, lecz także osób przebywających w jego środowisku. Mowa tu o biernym paleniu, które w swoim czasie stało się tematem wielu kampanii społecznych w Polsce.
Czy rzeczywiście e-papierosy są lepsze?
Głównym argumentem przeciwko e-papierosom jest wysoka zawartość nikotyny, która stanowi czynnik uzależniający. Mimo mniejszej szkodliwości wciąż nie można powiedzieć, że jest to całkowicie zdrowa alternatywna dla tradycyjnych papierosów. Amerykański Sekretarz ds. Zdrowia Alex Azar zapowiedział, że w najbliższym czasie zostaną przedstawione nowe przepisy ds. zakazu sprzedaży smakowych e-papierosów.
Nowe badania pokazują, że e-papierosy jednak stanowią problem. Dotychczas nie obserwowano żadnych niepokojących skutków ubocznych, a na pewno nie takich, które byłyby gorsze od konsekwencji tradycyjnych papierosów. Wynikało to z braku czasu na obserwację. E-papierosy to nowe zjawisko, którego konsekwencje nie są jeszcze znane naukowcom. Fala zachorowań na dotąd niezidentyfikowaną chorobę płuc zwróciła uwagę na czynnik, który łączył wszystkich poszkodowanych – każdy z nich palił e-papierosy.
E-papierosy najpopularniejsze wśród dzieci
Niepokojący trend jest o tyle groźny, że dotyczy w dużym stopniu dzieci i młodzieży. Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że e-papierosy są najbardziej popularne wśród najmłodszych grup wiekowych – uczniów i studentów. Papierosy elektryczne na masową skalę weszły do szkół. Młodzież truje się od najmłodszych lat nie mając pojęcia o skali ryzyka. Groźne jest szczególnie to, że e-papierosy są zaledwie początkiem przygody z nikotyną. Nastolatkowie bardzo często po korzystaniu z elektrycznego papierosa, sięgają po jego tradycyjną wersję.
„w 2014 r. po e-papierosy sięgało u nas 30 proc. nastolatków wieku 15-19 lat. To aż pięciokrotnie więcej niż w 2011 r., kiedy w tym wieku było 6 proc. ich użytkowników” – napisał na swoim Twitterze były Minister Gospodarki i prezes PSL Janusz Piechociński.
IQOS – nowa moda
IQOS to kolejna alternatywa dla tradycyjnego papierosa, nazwa to skrót od I Quit Ordinary Smoking – „rzucam tradycyjne palenie”. Urządzenie zamiast spalać tytoń, jak dzieje się to w przypadku tradycyjnej wersji, podgrzewa go, uwalniając przy tym mniej substancji, które zatruwają organizm palacza. Problemem jest fakt, że IQOS jest nowością na rynku. Obserwacja jest na tyle krótka, że trudno przewidzieć jakie będą skutki uboczne tej wersji papierosa.
Czy po modzie na palenie przyjdzie moda na niepalenie?
Warszawski Uniwersytet Medyczny przygotował kampanię „Nie spalaj się!#WUModa na niepalenie”, której celem jest promowanie niepalenia i dążenie do prowadzenia zdrowego stylu życia. Inicjatorem Kampanii jest JM Rektor prof. dr hab. n. med. Mirosław Wielgoś.
„Projekt ten wpisuje się w misję naszej Uczelni jako organizacji odpowiedzialnej społecznie, której celem nadrzędnym jest ratowanie i poprawa jakości zdrowia ludzkiego. Jest także spójny ze strategią Ministerstwa Zdrowia w obszarze ochrony zdrowia i profilaktyki, zwłaszcza tej dotyczącej zagrożeń związanych z paleniem tytoniu” – czytamy na oficjalnej stronie kampanii WUM-u.
Rozwiązanie problemu
Skutki długotrwałego palenia e-papierosów nie są znane, dlatego jeszcze trudniej przewidzieć, jak może skończyć się korzystanie z pozoru niewinnej zabawki. Problem stanowi także wypracowanie metod leczenia, ponieważ jeśli nie do końca wiadomo z czym się walczy, to nie można ustalić taktyki obrony. Jedyną skuteczną i rozsądną metodą jest całkowite zrezygnowanie ze szkodliwej używki.
Źródło: pixabay.com