SAD, czyli seasonal affective disorder, to zaburzenie, które dopada nas w okresie jesienno-zimowym. Przeważnie trwa do czasu, kiedy dni stają się zauważalnie dłuższe – marca czy nawet kwietnia. Co ciekawe, stan ten pojawia się aż cztery razy częściej u kobiet niż u mężczyzn. Chociaż jego przyczyny nie zostały dokładnie określone, powstała główna teza, według której jedną z nich jest brak słonecznego światła. To od niego zależą procesy zachodzące w mózgu, odpowiedzialne za nasze funkcjonowanie. Na szczęście są sposoby, dzięki którym możemy sobie poradzić z jesienną chandrą.

Fototerapia

Fototerapia polega na wykorzystaniu lamp fluorescencyjnych. Nasze oczy zostają naświetlone sztucznym strumieniem światła. Jest ono aż kilkanaście razy silniejsze niż światło domowe. Ta metoda terapii oddziałuje na produkcję hormonów, mózgowych przekaźników i, co warto zaznaczyć, reguluje je. Minusem jest to, że proces leczenia fototerapią odbywa się każdego dnia i trwa od jednego nawet do kilku tygodni.

Towarzystwo

Choć perspektywa wieczornego wyjścia po całym dniu spędzonym w szkole, na uczelni bądź w pracy może wydawać się mało kusząca, zwłaszcza kiedy niebo jest już granatowe i siąpi deszcz, lepiej się do tego zmusić. Brak towarzystwa może pogłębić apatię. Staraj się spędzać jak najwięcej czasu z ludźmi, którzy zarażają dobrym humorem i aktywnie spędzają czas. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ich zapał i energia udzielą się Tobie.

Ruch

Ruch jest nam potrzebny szczególnie w tym okresie. Wysiłek fizyczny sprawia, że wzrasta poziom hormonu szczęścia. Poza tym spalamy kalorie, których w miesiącach jesienno-zimowych przybywa więcej. Ładna, zadbana sylwetka będzie powodem do zadowolenia.

Wyjazd

Wycieczka do ciepłych krajów będzie miłą odmianą od szarej rzeczywistości. Jeżeli masz taką możliwość, wyjedź na co najmniej kilka dni za granicę, gdzie można poleżeć na plaży i cieszyć się słonecznymi promieniami. Nic nie wpływa tak dobrze na samopoczucie jak odpoczynek i relaks, także ten psychiczny.

Prezent dla siebie

Pomyśl o zmianie wyglądu, idź do kosmetyczki, fryzjera i na zakupy. Nowa fryzura, świeża i wypoczęta cera, a także nowe nabytki w szafie sprawią, że za każdym razem, kiedy będziesz patrzeć lustro, uśmiech sam wypłynie Ci na usta. Odmieniona będziesz czuła się lepiej we własnym ciele, co przełoży się na jakość Twojego życia.

Plany

Rób plany na każdy tydzień i realizuj je. Niech będą to rzeczy, które faktycznie jesteś w stanie zrobić. Na koniec zapisuj je. Nawet drobne sukcesy i osiągnięcia sprawiają, że rośnie nasza samoocena, dobre samopoczucie i motywacja do kolejnych działań. Jeżeli nie masz pomysłu, pomyśl o tygodniowym detoksie, przeczytaniu ambitnej książki, za cel możesz postawić sobie także poznanie nowego człowieka lub ograniczenie jakiegoś złego nawyku.

Źródło: www.psychologia.edu.pl

___________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.