Po raz pierwszy w nowej edycji „Milionerów” padło pytanie za milion złotych! Hubert Urbański zadał je Soni Ciuk z Warszawy, która przez całą grę szła jak burza. Czy udało jej się zdobyć główną wygraną oraz jak brzmiało ostatnie pytanie? Znacie odpowiedź?  

Pytanie w Milionerach za milion złotych! Czego dotyczyło? Czy udało się zdobyć główną wygraną?

Po raz pierwszy w nowych odcinkach „Milionerów” padło pytanie za milion złotych! Zmierzyła się z nim Soni Ciuk z Warszawy, która przez teleturniej szła jak burza. Najpierw musiała wykazać się znajomością m.in. postaci występujących w „Historii żółtej ciżemki” oraz kodeksu cywilnego. W końcu przyszła pora na pytanie za milion złotych. Jak ono brzmiało?

Wątróbka z cebulką (…) jest zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić nim dopóty, aż się kogoś przejedzie”. To Lem i…

A.„Solaris”

B.„Opowieści o pilocie Pirxie”

C. „Dyktanda, czyli…”

C. „Szpital przemienienia”

Jak byście odpowiedzieli na to pytanie? Prawidłowa odpowiedź to C.

Uczestniczka nie miała już żadnego z kół ratunkowych. Sonia Ciuk nie znała poprawnej odpowiedzi, dlatego zrezygnowała z gry. Wygrała 500 tysięcy złotych. Na co przeznaczy pieniądze?

„Dużą część wygranej na pewno przeznaczyłabym na poznawanie świata oraz realizację innych pasji. Gdybym wygrała milion złotych, lwią część przeznaczyłabym na zdobywanie kolejnych szczytów Korony Ziemi, czyli najwyższych gór na każdym kontynencie” – napisała uczestniczka w zgłoszeniu do „Milionerów”.

Gratulujemy wygranej!

Zakąska doskonała

„Dyktanda, czyli w jaki sposób wujek Staszek wówczas Michasia – dziś Michała – uczył pisać bez błędów” to zbiór krótkich utworów Stanisława Lema, które zostały napisane w 1970 roku. Zabawne dyktanda pisarza dedykowane były jego siostrzeńcowi Michałowi, który uczył się ortografii. Książkę wydano dopiero w 2001 roku.

 Poniżej prezentujemy cały tekst „Wątróbki z cebulką”. Nigdy nie wiadomo, co się w życiu może przydać. 😉

Wątróbka z cebulką krótko smażona, byle nie gorzka od żółci, jest zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić nim póty, aż się kogoś przejedzie. Wątróbkę, nieboszczykowi niepotrzebną, z wnętrzności wyjmujemy i wkładamy do lodówki. Trupa wyrzucamy lub stawiamy w zbożu jako stracha na wróble. Z wątróbki osób starszych tylko pasztet się udaje, ponieważ jest łykowata. Najlepsze są wątróbki młodych chłopców jeżdżących zwykle na rowerze. Najwygodniej dopaść takiego, który nie ma hamulców ani bieżnika. Wątróbki tak zdobytej nie rzuca się na wrzący tłuszcz, lecz spłukuje kwaskiem, a mając na podorędziu bułkę, z móżdżka wyrabia się farsz. Dobry jest też chłopiec na zimno w galarecie (z chrzanem). Trzeba go tylko dobrze oskrobać, aby nie zgrzytał w zębach. Są kucharze zalecający nerkówkę, lecz bywa ciężkostrawna. Małe dzieci wolno spożywać tylko w dni postu.”

Sonia Ciuk jest trzecią uczestniczką, która w nowych odcinkach teleturnieju doszła do pytania za 500 tysięcy złotych. Do tej pory tylko Krzysztofowi Wójcikowi ze Szczecina udało się wygrać polską edycję „Milionerów”.  Kto będzie następny? Może ty?

————————————————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.Facebook.com/Milionerzy TVN