Smutny Autobus

Kilka dni temu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało spot o Smutnym Autobusie. Kampania społeczna miała zwrócić uwagę rodziców na stan autobusów, którymi najmłodsi wyruszą już zaraz na kolonie. Stało się jednak inaczej.

www.fakty.tvn24.pl

Podczas niespełna 3-minutowego spotu widz poznaje historię Smutnego Autobusu, który jest stary i zardzewiały. Dzieci boją się do niego wsiąść, nazywają „brudasem , a jego koledzy – nowe, ładne i czyste autobusy, darzą go niechęcią. Bohater spotu jest tak nieszczęśliwy, że postanawia popełnić samobójstwo, udając się w tym celu na złomowisko. Na chwilę przed zniszczeniem motylek „ratuje” autobus, który nagle znowu zyskuje chęć do życia, jednak nie trwa to długo… Jeśli jeszcze nie poznaliście spotu, sami zobaczcie jego finał:

{youtube} LP5WB6OXv1g&feature=kp|600|450|0{/youtube}

Mimo chwilowej nadziei, jaka rodzi się w bohaterze spotu, finał jest raczej ponury. Urzędniczka włącza maszynę, która niszczy autobus. Spot kończy się hasłem: „Nie miej litości dla niesprawnego autobusu, który wozi Twoje dziecko”.

Właśnie ten moment wywołał lawinę negatywnych komentarzy, które posypały się na fanowskiej stronie MSW. Zdaniem wielu internautów spot promuje wykluczenie osób starszych i chorych. Poza krytyką, komentujący wymyślają własne koncepcje na zakończenie spotu, na przykład umieszczenie autobusu w muzeum albo stworzenie z niego „kawiarni na kółkach”.

Pośród wielu opinii trudno znaleźć jakieś pozytywne. Jeden z komentujących pisze: „Zupełna porażka. Czy ludzie starsi, którzy całe życie uczciwie przepracowali i przez to niekoniecznie czują się rześko, mają iść na złomowisko? Zastanówcie się, co promujecie i jak to może być rozumiane!”, inny: „Ten spot to porażka. Jest alarmem dla społeczeństwa, albowiem informuje o nieposzanowaniu dla fundamentalnych wartości i problemie naszego państwa jakim jest przyzwolenie na unikanie moralności. Szokujące, że naród przystaje na taki upadek.”

Na Facebooku powstają już grupy zrzeszające fanów Smutnego Autobusu, które nie zgadzają się z losem starego, bezużytecznego pojazdu. Powstał nawet spot, będący alternatywą dla filmu MSW. 

Dagmara Sobczyk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ