Savoir-vivre dziecka!

Wychowanie dziecka to niełatwa sztuka. Niektóre pociechy są spokojne, mają bardziej ułożony charakter, inne są żywiołowe, trudno nad nimi zapanować. Nie chodzi o to, aby je poskromić i zrobić z nich marionetki, które mówią wyłącznie „tak” i „nie”. Warto jednak wpoić im kilka zasad dziecięcego savoir-vivre, nauczyć rozróżniania tego, co niegrzeczne, od tego, czym zaskarbią sobie sympatię innych. Dzięki temu nie tylko będziecie mogły być z nich dumne, ale bez problemu odnajdą się w każdym otoczeniu.

http://pixabay.com/plZachowanie przy stole to podstawa. Trudno wymagać, żeby mały człowiek od razu potrafił używać noża i widelca. Na początku wystarczy, że będzie siadał wraz z rodzicami przy stole i w miarę możliwości stopniowo uczył się posługiwania sztućcami. Istotne jest, aby przynajmniej raz dziennie zasiadał do posiłku z całą rodziną. Dziecko nie powinno zabierać talerza z jedzeniem do pokoju i tam w izolacji spożywać jego zawartości. Dzięki wspólnej konsumpcji będzie widziało jak zachowują się dorośli i naturalnie przyswajało pewne zasady etykiety. To świetna okazja, aby wpoić mu takie zachowania, jak: dziękowanie, gdy wstaje od stołu, przepraszanie za wydawanie dźwięków natury fizjologicznej, a także uświadomić je, że nie powinno się jeść z pełną buzią.

Kolejna ważna kwestia to powitanie. Bardzo często zdarza się, że dziecko jest nieśmiałe, ucieka na widok obcych ludzi albo ukrywa twarz w nogach swojej mamy. Aby dodać mu otuchy można wziąć je za rękę, objąć i jednocześnie ośmielać do powitania. Mówienie „dzień dobry” i „do widzenia” to obowiązkowy element dziecięcego savoir-vivre!

Dzielenie się z innymi dziećmi jest zawsze mile widziane. Nikt nie lubi egoistów i samolubów, a dzieci szybko zauważają wszelkie przejawy takiego zachowania u innych. Twoje dziecko dostało od babci czekoladki? Otwórz razem z nim pudełko i poczęstujcie wszystkich obecnych. Kiedy w odwiedziny przychodzi do Ciebie koleżanka z dzieckiem, zachęcaj swoje do dzielenia się zabawkami i wspólnej zabawy.

Hałaśliwe zachowanie nie w każdej sytuacji jest przejawem „żywego” charakteru. Wiadomo, że dziecko nie powinno być zbyt spokojne ani zamknięte w sobie, ale w pewnych sytuacjach bieganie, wrzaski i głośny śmiech mogą budzić niezadowolenie innych. Do takich z pewnością należy m. in. kościół, inne ośrodki publiczne np. restauracje. Sytuacja, kiedy dziecko bawi się z rówieśnikiem w chowanego w Pizza Hut, wbiega za czyjeś krzesło, zrzuca klientce torebkę (kiedyś byłam świadkiem takiego zachowania), a następnie ucieka, jest naganna. Pani, której torebka wylądowała na podłodze nie doczekała się przeprosin ze strony rodziców niszczyciela. Mieli szczęście, że nie trafili na konfliktową osobę.

Gesty, których dziecko nie powinno wykonywać to przede wszystkim pokazywanie palcem, dłubanie w nosie, drapanie się po różnych częściach ciała. Czasami trzeba kilka razy zwracać na to uwagę swojemu potomkowi, gdyż dziecko, przebywając np. w przedszkolu, przejmuje niektóre zachowania od innych.

Przerywanie innym osobom, w trakcie mówienia również przez dzieci, jest traktowane jako nietaktowne. Rozmawiaj z dzieckiem na temat tego, że nie należy wchodzić w słowo innym, a jeżeli chce włączyć się w dyskusję, dobrze jest zacząć od „Przepraszam…”. Dzieci próbują zwrócić naszą uwagę z różnych powodów – tu trzeba umieć odróżnić co jest sprawą wielkiej wagi, a co zwyczajną próbą zaznaczenia swojej obecności.

Używanie wulgaryzmów – niestety coraz częściej spotykane wśród najmłodszych. To już nie te lata, kiedy mówiło się o „gorących 16-tkach”. Dziś mamy do czynienia z „gorącymi 13-tkami”. Wszystko idzie do przodu. Także wulgaryzmów dzieci używają od coraz niższej granicy wiekowej. Niekoniecznie wynoszą takie zachowanie z domu, kiedy nieodpowiednie słowo wyrwie się jednemu z rodziców. Bardzo często podłapują niektóre określenia od innych na podwórku, w przedszkolu.

Ustępowanie miejsca starszym albo innym potrzebującym to nie tylko kwestia dobrego zachowania, ale zwyczajnego okazania serca. Dobrze jest zwrócić dziecku uwagę, kiedy jesteście razem w jakimś środku transportu na to, czy nikt ze stojących nie potrzebuje miejsca siedzącego. Panująca wszędzie znieczulica to niezbyt dobry doradca.

Szacunek do innych – właściwy przejaw zachowania. Nie chodzi tu tylko o osoby starsze, ale kalekie dzieci, ludzi o różnych ułomnościach, mających inne zdanie. Nawet małe dziecko powinno wiedzieć, że nikt nie jest lepszy od nikogo, wszystkich trzeba szanować. Tak samo niewłaściwe są niepochlebne komentarze wypowiadane na głos i kąśliwe uwagi – czasami lepiej jest zachować pewne rzeczy dla siebie. Pomóżmy rozwijać empatię i zrozumienie u najmłodszych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ