Tegoroczni maturzyści swój egzamin dojrzałości mają już za sobą. Absolwenci uczelni wyższych powoli przygotowują się do sesji. Jest to okres, kiedy absolwenci, zarówno liceów jak uniwersytetów, planują swoją ścieżkę kariery zawodowej. Jednak zanim podejmie się wymarzoną pracę, warto sprawdzić, który kierunek studiów umożliwi realizację swoich planów. Równie ważne jest sprawdzenie, czy kończąc studia, rynek pracy, do którego staraliśmy się dotrzeć nie będzie przepełniony, co skutecznie utrudni nam możliwości zatrudnienia.

Podczas studiów wielu z nas orientuje się, że pochopnie wybrała kierunek, czy uczelnie wyższą. I chociaż kulturoznawstwo, socjologia, czy filozofia są bardzo interesujące, nie należy żyć mrzonkami, że w przyszłości umożliwią nam szybkie podjęcie dobrze płatnej i ciekawej pracy. Oczywiście osoby zdolne i zdeterminowane odniosą sukces zawodowy w każdej dziedzinie. Jednak są to zazwyczaj wybitne jednostki na tle pozostałych absolwentów. Wielu studentów w swojej karierze naukowej zmienia kierunek studiów, a często nawet rezygnuje z zajęć na uczelni wyższej, odkrywając nowe perspektywy poza murami uniwersytetu. Niestety czasy, kiedy osoby z wyższym wykształceniem były rzadkością i prawie zawsze mogły liczyć na szybkie znalezienie dobrej pracy, są daleko za nami. Dlatego należy wziąć pod uwagę fakt, że nawet dostając się na Uniwersytet Warszawski, który w tym roku otrzymał tytuł najlepszej uczelni wyższej (pełną listę znajdziecie TUTAJ), nie będziemy mieć gwarancji rozwoju zawodowego. Jak podaje GUS, w 2011 roku, wyżej wspomniany uniwersytet ukończyło aż 52 tys. osób. Biorąc pod uwagę fakt, że wielu studentów decyduje się na pozostanie w mieście, w którym kończyli studia, nie należy być zaskoczonym, że na posadę prawnika w korporacji aplikuje tysiąc osób.

Niemal 75% absolwentów szkół średnich wybiera kierunek, kierując się obecnie panującą modą albo własnymi zainteresowaniami, nie zwracając uwagi na późniejsze możliwości zawodowe. Prowadzi to do nadreprezentacji absolwentów niektórych kierunków, np. psychologii, pedagogiki, politologii, socjologii i filologii angielskiej. Niestety w Polsce liczba miejsc pracy w stosunku do ilości absolwentów jest bardzo mała. Lepsze niż w Polsce perspektywy zawodowe dla humanistów oferują kraje Europy Zachodniej i USA. Z uwagi na lepiej rozwiniętą gospodarkę tych państw, nawet oceaniści oraz filologowie języków orientalnych, bez problemu znajdą zatrudnienie. Niestety w Polsce nie mogą na to liczyć.

Często zdarza się, że osoby, które studiują kolejny rok mało przyszłościowy kierunek, zaczynają orientować się o swoich znikomych szansach na rynku pracy. Zazwyczaj, chcąc zwiększyć możliwości otrzymania zatrudnienia, decydują się na podjęcie kolejnego – bardziej „przyszłościowego” kierunku albo kompletne porzucenie poprzedniego i przekwalifikowanie się. Coraz bardziej rośnie liczba studiów podyplomowych, oferujących potencjalnemu klientowi wachlarz rozmaitych kursów dokształcających. Jednak wybierając je, warto zwrócić uwagę, aby nie powielać wcześniej skończonego kierunku studiów, a wybrać taki, który wzbogaci nasze kwalifikacje o zupełnie nowe umiejętności.

Najlepszym wyjściem jest kształcenie segmentowe, czyli takie, które łączy zainteresowania i pasję studenta, z edukacją przyszłościową, zwiększającą szanse na pozyskanie przez absolwenta dobrej posady. Wówczas, już po studiach, pracodawca doceni u kandydata nie tylko wiedzę wyniesioną z murów uniwersytetu, ale także pasję i chęć pracy. Połączenie życia zawodowego z hobby jest ogromnym sukcesem.

Najbardziej poszukiwanymi na rynku pracownikami są obecnie absolwenci informatyki, finansiści, inżynierowie, specjaliści do spraw marketingu i logistycy.

Nie należy jednak ślepo kierować się samymi potrzebami rynku pracy. Jeśli nie będziesz lubił tego, co zmuszony jesteś robić– na pewno Twój szef to zauważy i nie będzie zadowolony z wyników Twojej pracy. Warto połączyć „przyjemne z pożytecznymi” i zaplanować swoją karierę zawodową dwubiegunowo – zarówno pod względem własnych pasji jak i możliwości jakie niesie ze sobą rynek pracy.

Wszystkim Maturzystom życzymy zatem dostania się na wymarzony kierunek studiów, a Absolwentom dostania upragnionej pracy!

Dagmara Sobczyk