Przedślubne wątpliwości

Termin ślubu jest coraz bliżej, coraz więcej spraw wymaga poświęcenia im uwagi: dopieszczanie planu przebiegu ceremonii, ostatnie zmiany w liście gości… tyle rzeczy do zrobienia, a w głowie chaos i bieganina myśli. Czy podjęłam dobrą decyzję?

www.oxfordpresbytery.com

Decyzja zawarcia małżeństwa, nie jest czymś łatwym. To od niej zależy z kim zwiążemy swoje życie na przyszłe lata, obok kogo będziemy się codziennie budzić, z kim chcemy mieć dzieci oraz milion innych spraw. Gdy zbliża się data ślubu, czujemy presję zbliżającej się decydującej chwili. Może to spowodować natłok myśli, czy faktycznie uda nam się wytrzymać z osobą, którą wybraliśmy.

Jest to całkowicie naturalne, że czujemy obawę przed tak ważnym wydarzeniem w naszym życiu i analizujemy, czy faktycznie jest ono dobre. Nie każda panna młoda jest nękana przez wątpliwości, jeśli jednak się pojawią, nie muszą być od razu powodem do odwołania ślubu. Warto wtedy się zastanowić, czy wątpliwości wynikają z przedślubnej gorączki i chwilowej paniki, czy mają głębsze podłoże.

Spróbuj wypisać sobie listę – czego się boję, określić konkretnie, czego dotyczy mój lęk, a później zastanowić się, czy jest on uzasadniony. Jeśli znalazłaś coś, co bardzo ci przeszkadza w swoim wybranku, ale liczysz, że ślub to zmieni, niestety możesz się mylić. Mężczyzna, który przed ślubem spędzał większość czasu przed telewizorem, po ceremonii nagle nie zmieni swoich upodobań i nie stanie się obieżyświatem, którego chciałabyś w nim widzieć. Należy zastanowić się, czy jesteś w stanie zaakceptować swojego narzeczonego takim, jakim jest i za to go kochać.

Ewa Szymańska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ