Pracownik idealny
Wymagania firm rekrutujących pracowników są coraz większe. Kiedyś żartowało się na temat konieczności posiadania 5-letniego doświadczenia już na drugim kierunku studiów. Ale im częściej przegląda się oferty zamieszczane przez pracodawców na portalach, tym mniej ten dowcip wydaje się śmieszny, a wręcz przeciwnie – powoli staje się niemalże faktem.
Osoby zawodowo zajmujące się rekrutacją pracowników jednogłośnie przyznają, że wymagania rosną proporcjonalnie do bezrobocia. Nic więc dziwnego, że przyszłe szefostwo ma możliwość wybierania idealnego kandydata na stanowisko spośród nawet setek kandydatów. Często wymagania wypunktowanie w ogłoszeniu o pracę wzajemnie się wykluczają: poszukiwany menadżer ma być jednocześnie empatyczny, stanowczy i wymagający. Od pracownika wymaga się się zarówno koleżeństwa i pogodnego usposobienia, jak i niespoufalania się z osobami, z którymi przyjdzie mu pracować. Kolejnym absurdem jest obarczanie „nowego” ilością obowiązków, którą należałoby podzielić na kilka osób. Pracodawcy wykorzystują sytuację na rynku, wiedząc, że mogą sobie pozwolić na naprawdę dużo, w dodatku często nienadwyrężając budżetu firmy. Mówiąc wprost: szukają kogoś, kto zdecyduje się na pracę na kilka etatów, przy pensji jak za pół etatu. Oczywiście poszukiwania w większości kończą się powodzeniem!
Idealny kandydat powinien szczerze fascynować się swoją branżą. I nie powinny być to bierne zainteresowania. Skoro potencjalny pracownik podczas rozmowy rekrutacyjnej na stanowisko specjalisty ds. pozyskiwania nieruchomości komercyjnych, deklaruje swoją miłość do branży, nic nie stoi na przeszkodzie, aby weekendy poświęcał na poszukiwaniu nowych inwestycji! Idealny pracownik pracuje osiem godzin w biurze, następne osiem w domu, a po nocy spędzonej na obmyślaniu nowej strategii działania ma przyjść do siedziby firmy pełen energii i spragniony nowych wyzwań.
Mówi się, że idealny pracownik nie powinien posiadać życia osobistego i być pewnego rodzaju masochistą. Niestety często te żarty stają się realnymi wymogami, które w ogłoszeniu o pracę zostają zaakcentowane w bardziej subtelny sposób. Punktem, z którym spotykamy się w wielu ogłoszeniach jest odporność na stres i presję czasu oraz duże zaangażowanie. W końcu na nic zdadzą się nasze żale na temat zbyt wysokiego tempa pracy, czy nadmiernych wymagań szefa – wiedzieliśmy bowiem na co się piszemy.
Idealny pracownik jest singlem, najlepiej mężczyzną – z wiadomych względów. Panowie nie rodzą dzieci, mają mniej zobowiązań i są bardziej skorzy do poświęcenia swojego życia osobistego dla dobra firmy. Jednak nie wszyscy szefowie chętnie zatrudniają kawalerów. Wiele osób zajmujących się rekrutacją pracowników faworyzuje osoby pozostające w związkach i posiadających dzieci. Można od nich więcej wymagać, gdyż istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że odejdą z firmy – z racji posiadania rodziny mają więcej zobowiązań i decyzja o rzuceniu pracy nie przyjdzie im z taką łatwością, jak to może być w przypadku singla.
Całe szczęście, że idealni ludzie nie istnieją. Podobnie jak pracownicy.
Dagmara Sobczyk