Praca marzeń

zawod life4styleAnimator na końcu świata

Bycie animatorem nie jest może czasem całkowitego lenistwa, jednak nie zmienia to faktu, że nadal stanowi bardzo atrakcyjną propozycję. Każdy kto lubi kontakt z ludźmi, jest kreatywny, ma mnóstwo pomysłów i lubi ruch, może czuć, że przeszedł pierwszą selekcję. Wiadomo, że niektórzy goście hotelowi mogą być wyjątkowo uciążliwi, ale spędzając czas na Malcie, Ibizie czy Wyspach Kanaryjskich, człowiek staję się bardziej tolerancyjny dla otaczającego go świata i opanowany, kiedy natrafia na pewne niedogodności. Jeśli posada lokalnego „zabawiacza” nie jest dla kogoś atrakcyjna, zawsze można spróbować swoich sił jako rezydent. Tutaj obowiązków jest więcej, no i trzeba przygotować się na stresowe sytuacje, ale kiedy tylko goście znajdą się w pokojach i zaczną cieszyć swoim urlopem, a autobus na lotnisko przyjedzie na czas, można pozwolić sobie na chwilę oddechu. A gdzie lepiej skorzystać z błogiego momentu relaksu, jeśli nie na leżaku nad basenem na Malediwach? Pytanie czysto retoryczne. O cenę drinków z palemką nie trzeba się martwić. Pensja na stanowisku animatora czy rezydenta sięga rzędu 2000 euro.

Tester zjeżdżalnizjezdzalnia life4style

Jednym z bardziej osobliwych zawodów jakie można sobie wyobrazić jest na pewno tester wodnych zjeżdżalni. Jego obowiązkiem jest przede wszystkim sprawdzanie bezpieczeństwa produktu, co oznacza, że w godzinach pracy zjeżdżaniu nie ma końca. Jeśli ma się szczęście trafić do dużej firmy, która swoje produkty sprzedają na całym świecie, w pakiecie dostajemy możliwość podróżowania do każdego zakątka świata. I tak oto można w jednym tygodniu pojechać do Egiptu i na Jamajkę, aby trochę pozjeżdżać w ramach pracy. tester musi też ocenić wysokość zachlapań, fale oraz ogólną przyjemność z jazdy. Do tego ostatniego potrzebna jest spora ilość powtórzeń, więc można to traktować jako spełnienie marzeń z dzieciństwa, kiedy to kolejki na miejskie zjeżdżalnie były nie do zniesienia.


Katarzyna Mierzejewska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ