Już od jakiegoś czasu furorę w sieci robią wypowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości. Najnowszym pomysłem jednej z posłanek jest… doportacja ateistów i cudzoziemców innego wyznania. Nawiązując do poglądów posłanki Beaty Mateusiak-Pieluchy, Polska jest państwem w którym jest miejsce wyłącznie dla mocno wierzących katolików!

Partia rządząca i jej pomysły stale nie przestają zaskakiwać! Ostatnio na świeczniku był pomysł całkowitego zakakazu aborcji, później „program 4000+”, który miał stanowić jednorazową zapomogę dla kobiet decydujących się urodzić dzieci z poważnymi upośledzeniami, a także na skutek gwałtów, a teraz jest pomysł deportacji tych, którzy nie wierzą w Boga, lub mają inne przekonania religijne.

Posłanka Beata Mateusiak-Pielucha stwierdziła:

Powinniśmy wymagać od ateistów, prawosławnych czy muzułmanów oświadczeń, że znają i zobowiązują się w pełni respektować polską Konstytucję i wartości uznawane w Polsce za ważne. Niespełnianie tych wymogów powinno być jednoznacznym powodem do deportacji.

Posłanka jednak nie sprecyzowała dokładnie gdzie mieliby trafić deportowani ateiści. “Internet” donosi, że odpowiednim miejscem byłby prawdopodobnie “ateistan” – być może już niedlugo posłowie PiSu wyjdą z inicjatywą stworzenia takiego zakątka na mapach świata.

Niestety wygląda na to, że posłanka Prawa i Sprawiedliwości sama nie zna Konstytucji na tyle dobrze, aby wiedzieć, że jej pomysł nie byłby zgodny z prawem.

Zgodnie z Artykułem 23 “Wszyscy są wobec prawa równi”. Artykuł 52 mówi, że “Obywatela polskiego nie można wydalić z kraju albo zabronić mu powrotu do kraju”, natomiast Artykuł 53 o zapewnieniu wolności sumienia i religii podsumowuje “ Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania”.

______________                                               

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.