Popek został ojcem i 20 minut później miał wypadek i zabił dzika
Paweł Popek Mikułajuw został ojcem. Zaledwie pół godziny później miał niestety wypadek. Wszystko zrelacjonował na Instagramie.
To jest dzień pełen wrażeń dla rapera, zawodnika mma i tańcerza w jednym. Popek środę zapamięta długo. „Przód auta rozje**ny, dzik leży w krzakach. Co za dzień! Urodził mi się syn 20 minut temu” – powiedział w filmie na Instagramie Popek.
https://www.instagram.com/p/Bl6c0x6ni19/?taken-by=popek_oficjalnie
https://www.instagram.com/p/Bl6quFIgbc2/?taken-by=popek_oficjalnie
Dzik, który wybiegł pod koła luksusowego Mercedesa c63 amg był szczęśliwie jedyną ofiarą wypadku. Ucierpiało też auto, ale wątpliwe by w taki dzień Popek się przejmował rzeczami materialnymi. Gratulujemy syna i życzymy zdrowia!