Pezet szykuje coś nowego?

Znany i szanowany – zdradza, że pracuje nad nowym albumem, jednak to nie koniec dobrych wiadomości!

Pezet – Jan Paweł Kapliński,to postać w polskim, rapowym świecie, której przedstawiać nie trzeba. Raper, osobowość telewizyjna – był prezenterem w programie „Rap Fura”, który był emitowany na antenie stacji telewizyjnej Viva. Gościnnie wystąpił także w serialu kryminalnym TVN-u – „Kryminalni”. Od 2013 roku, wraz z Rafałem Groblem, prowadził audycję „Muzyka Nowoczesna”, na antenie stacji RBL.TV. Na scenie występuje od roku 1998. Po sukcesie zespołu Płomień 81, który stworzył z Marcinem Doneszem (Onarem), zajął się karierą solową. W roku 2002 ukazał się jego pierwszy album zatytułowany „Muzyka klasyczna”. Ponadto Kapliński współpracował z takimi artystami jak: Tede, Eldo, Rahim, Kali, Ten Typ Mes, Dizkret, Sidney Polak, Pelson, Endefis, Pih, Lilu, O.S.T.R., Wdowa, Peja czy Grammatik. Od roku 2010 jest właścicielem swojej wytwórni muzycznej – Koka Beats. A także właścicielem marki odzieżowej – Koka. W roku 2011 został sklasyfikowany na samym szczycie listy 30 najlepszych polskich raperów – według magazynu „Machina”. Już rok później znalazł się on na drugim miejscu listy opublikowanej przez serwis „Porcys”. Natomiast album „Muzyka poważna” – zrealizowany razem z Mikołajem „Noonem” Bugajakiem, uzyskał nominację do nagrody polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka, w kategorii Album Roku Hip-hop/R&B. Kolejna nominacja Kaplińskiego należała do albumu pod tytułem „Muzyka rozrywkowa”. U Kaplińskich, zamiłowanie do rapu, jest prawdopodobnie rodzinne – jego młodszy brat – Michał – znany jako Małolat, również jest raperem, i radzi sobie całkiem nieźle.

Pezet jest raperem znanym i szanowanym. Należy już raczej do tych dojrzałych – w końcu wielu z nas razem z nim przechodziło młodość, i wchodziło w dorosłość. W związku z czym, dla wielu, jest po prostu raperem sentymentalnym. Sama wśród bliskich znajomych mam osoby, które wymieniają Pezeta, jako rapera, który zapoczątkował u nich miłość do hip-hopu. Wielu z nas – ludzi 20+, po prostu identyfikuje się z Pezetem. W swojej sztuce przemycał on uniwersalne prawdy, obawy i pragnienia swoich rówieśników. Jest artystą, który niejednokrotnie nawijał o skomplikowanych relacjach damsko-męskich – i naprawdę nikt wcześniej nie robił tego tak trafnie, jak Pezet. Mowa tutaj oczywiście o jego późniejszej, dojrzałej twórczości, którą tworzył z pewnym bagażem emocjonalnym, swoich doświadczeń (utwór z Czarnym HiFi „Niedopowiedzenia – do tej pory aktualny, trafiony w sedno, jeden z lepszych). Jednak co najważniejsze pomimo faktu, że Pezet wziął udział w wielu kampaniach reklamowych, dla których tworzył komercyjne, i chwytliwe nuty, wciąż robi to dobrze i ze smakiem (utwór „Droga”). No i co dla mnie ważne – wciąż gdy słyszę jego głos, przenoszę się w myślach do moich beztroskich lat, kiedy Pezet ciągle był na głośniku – i w smutku i radości. Bo trzeba przyznać – potrafi on operować całkiem różnymi emocjami.

Teraz, osoby takie jak ja – wiecznie głodne twórczości Pezeta, mogą poczuć się usatysfakcjonowane. Pezet coraz częściej bywa w studio nagraniowym, a spekulacje na temat jego nowej EP-ki nie cichną. Ale co więcej – dzieję się coś również w związku z kultowym zespołem Płomień 81!

Płomień 81 to duet, który powstał w roku 1998. Skład ten tworzył Paweł „Pezet” Kapliński i Marcin „Onar” Donesza. ( Onar – polski raper, który swoją artystyczną przygodę z rapem rozpoczął w drugiej połowie lat 90. Poza działalnością w Płomień 81, prowadził także działalność solową. Poza Pezetem współpracował z takimi wykonawcami jak: Borixon, Chada, Fenomen, Miuosh, Nowator, Paluch, Pyskaty czy Shellerini.) Dzięki nim powstały wydawnictwa takie jak: “Na zawsze będzie płonął” (1999, Asfalt), “Nasze dni” (2000, RRX) czy “Historie z sąsiedztwa” (2005, Konkret Promo). Od roku 2008 nie było żadnych doniesień apropo działalności zespołu, czym na pewno byli zaniepokojeni jego fani. W listopadzie w roku 2016, zespół pojawił się gościnnie w utworze zespołu Dixon37, pod tytułem „Masz to we krwi”. Natomiast w roku 2017, wystąpił on na V edycji Polish Hip-Hop TV Festival. Właśnie po tym koncercie Onar wyznał, że w roku 2018 planują razem z Pezetem wydać album, jako Płomień 81. Tak się jednak nie stało.

Jakiś czas temu Onar opublikował w sieci zdjęcie z Pezetem, które wywołało szum wśród fanów i wiele domysłów co do reaktywacji działalności składu. Teraz jednak Pezet nie pozostawia pytań i potwierdza, że coś faktycznie jest na rzeczy. Niedawno wrzucił on do sieci zdjęcie ze studia, pod którymi pojawiło się pytanie – „Czyżby nowy płomień?”, na co raper jednoznacznie odpowiedział: „Też”.

Czy w takim razie Płomień „Na zawsze będzie płonął”? Oby!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ