wake-up-happy1

Gotów na krok od łóżka

wake-up-happy1Rano nikomu nie chce się wstawać, szczególnie gdy za oknem znów szaro i coraz chłodniejsze dni. Jak najłatwiej zaoszczędzić trochę czasu? Możemy zrobić kilka rzeczy, aby móc pospać o te kilka minut dłużej. Proste metody i co najważniejsze sprawdzone przez największych śpiochów!

Po pierwsze – przygotuj sobie ubranie

Dzień wcześniej gdy wieczorem mamy znacznie więcej czasu warto zaplanować co się założy następnego dnia. Dokładnie rozplanowany ubiór pozwoli nam rano pospać o kilka minut dłużej. Szukanie ubrań na ostatnią chwile zawsze kończy się fiaskiem! Rozlana kawa, czy nawet zgubione gdzieś buty mogą przyprawić nie jednego o zawrót głowy oraz wyprowadzenie z równowagi już na samym początku.

Jeśli wiesz, że następnego dnia nie spotkasz się z tymi samymi osobami, możesz śmiało wystąpić w zestawie z dnia poprzedniego. Zmieniając oczywiście bieliznę i zakładając, że ubrania są wciąż czyste, pachnące i nadające się do ponownego użycia. Przygotuj sobie gotowe zestawy awaryjne. Powieś je w szafie i załóż, kiedy nadejdzie taka potrzeba.

Po drugie – włosy

Owiń świeżo umyte włosy w ręcznik i pozostaw je tak do częściowego wyschnięcia. W tym czasie się ubieraj i zjedz śniadanie. W ten sposób nie będziesz niszczyć włosów ciągłym, ciepłym powietrzem z suszarki. W tym czasie również naparowana łazienka troszkę przewietrzy się i będziesz mogła w niej bez problemów dosuszyć włosy. Suszenie włosów bezpośrednio po kąpieli w naparowanej łazience bardzo je niszczy i nie przynosi pożądanego rezultatu. To tak jakbyś suszyła włosy w saunie. Teraz wystarczy tylko szybko włosy ułożyć. Jeśli chcesz mieć rozpuszczone włosy susz je na grubej szczotce aby od razu przy suszeniu je modelować.

Po trzecie – śniadanie

Rano zjedz śniadanie w piżamie, w piżamie umyj zęby, przygotuj sobie kanapki do pracy. I przez cały czas myśl o tym, co możesz dzisiaj założyć. Dlaczego w piżamie? W ten sposób oszczędzisz przed złośliwymi plamami z pasty do zębów, sosu i kawy ubranie. A później nie będziesz musiała w ataku paniki kompletować kolejnego stroju.

Śniadanie warto w miarę zaplanować dzień wcześniej, poranna bieganina nie najlepiej wpływa na smak jajecznicy, gdy robimy 10 rzeczy naraz.

Nie omijaj nigdy śniadania, ponieważ jest to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Śniadanie dostarcza Twojemu organizmowi paliwa, jakim bez wątpienia jest energia, aby dobrze zacząć dzień i mieć siły na wykonywanie różnych zadań. Ponadto badania wykazały, że spożywanie śniadania jest bardzo istotne w procesie gubienia zbędnych kilogramów. Dlaczego? Otóż, ludzie którzy omijają śniadanie dużo częściej podjadają w ciągu dnia, niż Ci, którzy jedzą śniadanie regularnie. Ale z powodu braku czasu właśnie wiele osób decyduje się na zrezygnowanie ze śniadania. Jak temu zaradzić? Myśl o śniadaniu już poprzedniego wieczora. Przygotuj sobie muesli wymieszane z jogurtem naturalnym, pozostaw je rozmieszane w lodówce w miseczce. Dzięki temu zaoszczędzisz czas rano – po prostu wyciągniesz i zjesz bez potrzeby przygotowywania. Możesz też przygotowywać sobie śniadania do pracy. Zrób kanapki, pamiętaj o owocach – również tych suszonych, o migdałach, batoniki typu musli – na przekąskę. Pij dużo wody i soków.

Po czwarte – kosmetyki

Po pierwsze rano przed wyjściem nie musisz używać tonika, nie nakładaj też kremu pod oczy. Te kosmetyki dużo lepiej działają w nocy, kiedy skóra się regeneruje. Po co więc rano marnować czas na ich nakładanie? Umyj buzię i wklep w nią krem na dzień, którego używasz.

Po piąte – bierz prysznic wieczorem

To takie proste. Jeśli jednak ta opcja nie wchodzi w grę, przenieś mycie włosów na wieczór. Po pierwsze, nie będziesz musiała używać suszarki, więc twoje włosy ci za to podziękują. Po drugie, fryzura prosto z łóżka jest obłędnie seksowna. Po trzecie, czas to pieniądz! Zatem w weekend przetestuj tę opcję, opracuj własną metodę układania włosów i już.

Po szóste – makijaż

Używaj kosmetyków, z których nakładaniem nie masz problemów. I tak na przykład jeśli nie potrafisz szybko i równo nałożyć eyelinera w pędzelku zastąp go kredką do oczu. Bo tak jest po prostu łatwiej. A eyeliner zastosujesz, gdy będziesz miała kiedyś więcej czasu, by wyćwiczyć rękę lub na większe wyjście, czy konferencję w pracy. Tak samo jest z podkładami w sztyftach. Nakłada się je dużo szybciej, co nie znaczy, że wyglądają na twarzy gorzej i gorzej się sprawują. Poza tym, taki sztyft zawsze można włożyć do torebki i w razie potrzeby w pracy makijaż poprawić. Muśnij powieki cieniem i wytuszuj rzęsy. Makijaż do pracy powinien być skromny i niezbyt mocny. Pamiętaj o szmince lub błyszczyku.

Ada Chmielecka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ