Papryka niejedno ma imię…
Każdy z nas zna popularną czerwoną paprykę. Często używamy jej w sałatkach lub jako dodatek do kanapek czy obiadu. Decydujemy się również na jej odpowiedniki w innych kolorach – paprykę zieloną i żółtą. Co odważniejsi sięgają po chilli, ale niestety na tym kończy się nasza znajomość tych warzyw, a szkoda, bo papryki mają mnóstwo wartości odżywczych. Poznajmy inne gatunki i włączmy je do naszej codziennej diety!
Jalapeno – czyli coś dla zwolenników pikantnej kuchni. Jalapeno jest bardzo ostra w smaku, podobno to jedna z najostrzejszych papryczek na świecie.
Scotch Bonnet – ostra papryka o kolorze żółtym lub pomarańczowym. Bardzo często mylona jest z gatunkiem Hanabero ze względu na podobny pikantny posmak i przybliżony kształt. Papryka Scotch Bonnet jest jednak na końcu delikatnie zakrzywiona, z kolei Hanabero zupełnie prosta.
Serrano – kolejna z przedstawicielek ostrego smaku. Serrano najczęściej spożywana jest na surowo jako przekąska lub dodatek do kanapek. Można spotkać ją również w wersji marynowanej. Występuje w kolorze zielonym i czerwonym. Jej cechą charakterystyczną jest świeży, cytrusowy aromat.
Datil – spotykana w kolorach od żółtego do zielonożółtego. Ma wydłużony kształt i pomarszczoną skórkę. Ciekawostką jest, że papryka Datil wykorzystywana jest w kuchni zanim dojrzeje, później można ją jeść jedynie przez kilka dni.
Bell – najpopularniejsza przedstawicielka smaku słodkiego. Spotykana we wszystkich kolorach: czerwonym, żółtym, zielonym, pomarańczowym, a nawet brązowym. Ma szerokie zastosowanie w kuchni. Idealnie nadaje się zarówno do pieczenia, grillowania, jak i do spożywania na surowo.
Niezależnie od tego jaki gatunek papryki wybierzemy, przygotowanie dania z tym warzywem będzie miało pozytywny wpływ na nasze zdrowie. „Indiański ogień”, jak nazywali papryki Indianie, to źródło witamin C (która nie znika podczas gotowania i pieczenia), A i E. Dodatkowo te warzywa mają w sobie potas, magnes, wapń i żelazo. Odmiany o czerwonej barwie wpłyną doskonale na koloryt i kondycję cery. Żółta polecana jest dla osób z problemami narządu wzroku, z kolei zielona zawiera największą ilość kwasu foliowego, a przy tym am najmniejszą wartość kaloryczną. Wszystkie ostre papryczki należy włączyć do diety przy odchudzaniu – doskonale podkręcają metabolizm. Ciekawostką jest, że starożytni używali tego warzywa jako afrodyzjak. Może warto pójść w ich ślady?
Anna Kukiełka