szkoła

Nowy rok szkolny i 40 tysięcy nowych uczniów w liceach w Warszawie

Jednak to nie wszystko – do tego dochodzą lekcje do 19.30…


W nowym roku szkolnych szkoły średnie są przepełnione po brzegi i oblegane. W Warszawie tegorocznych pierwszaków jest 40 tysięcy. A to aż dwa razy więcej niż w zeszłym roku (wówczas w pierwszych rocznikach znalazło się zaledwie 19 tysięcy). Żeby móc wszystkich pomieścić, skrócono przerwy, a lekcje cięgna się do godziny 19.30.

Na tyle powiększona liczba uczniów jest efektem reformy edukacji. W obecnym roku w klasach pierwszych znalazły się aż 2 roczniki – absolwenci obecnej ośmioklasowej podstawówki, oraz ci, którzy idą starym systemem. Co oznacza, że w przeciągu trzech lat na korytarzach szkolnych będą się znajdowały klasy równoległe, które będą miały różny program.
„Czekają nas trudne lata. Skutki rządowej „deformy” to lekcje w liczniejszych klasach, do wieczora, z krótkimi przerwami, czasami w różnych budynkach, w ścisku w szatniach i na korytarzach, z dwoma podstawami programowymi i bez niektórych nauczycieli. Zrobimy jednak wszystko, by utrzymać wysoką jakość nauczania”. Mówi Renata Kaznowska – wiceprezydent Warszawy.

Nowy rok szkolny i lekcje w wieczornych porach?
Miasto podaje, że koszty dostosowania szkół do nowej sytuacji i  podwójnego rocznika to koszt 20 milionów złotych.

„Pokoje nauczycielskie, schowki, czytelnie, a nawet części korytarzy zamieniono w sale lekcyjne. Największe z sal rozbito na mniejsze. To w nich odbywają się zajęcia wymagające podziału na grupy, np. te z języków obcych czy zajęcia laboratoryjne”. 

Jak się okazuje, lekcje najdłużej trwają w XLVI Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Czackiego przy ul. Żuromińskiej (7.10 – 19.35). Zespole Szkół Elektronicznych i Licealnych przy ul. gen. Zajączka (7:45 – 18:20). CLV Liceum Ogólnokształcące im. imienia Bohaterek Powstania Warszawskiego przy ul. Żywnego (8:00 – 18.15). Zespole Szkół nr 40 przy ul. Objazdowej 3 (do 17.40) i II Liceum Ogólnokształcące przy ul. Myśliwiecka 7.30 – 17.25

Jednak w większości ze szkół przeprowadzono prace remontowe, dzięki czemu zwiększyła się liczba dostępnych sal. Co oznacza, że ostatnie z lekcji kończą się w tych miejscach około 16 – podobnie jak zawsze miało to miejsce.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ