Nowoczesna Warszawa Singera

Za niecałe dwa tygodnie zacznie się 11. edycja Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera 2014. To wydarzenie, które łączy ze sobą muzykę, teatr, literaturę i przede wszystkim artystów z całego świata. Chociaż jego celem jest przywracanie pamięci o przedwojennej stolicy, w tym roku organizatorzy stawiają na połączenie współczesności i tradycji.

radioaktywne.pl

Inauguracja festiwalu nastąpi 24 sierpnia podczas koncertu kantorów w Synagodze Nożyków, a całe wydarzenie potrwa do końca sierpnia. W tym czasie odbędą się spotkania literackie i muzyczne, projekcje filmowe, warsztaty i powstaną liczne instalacje artystyczne na ulicach miasta – razem około 200 imprez kulturalnych. Na Pradze i Muranowie wystąpią muzycy z Izraela, Niemiec, Ukrainy, USA, ale również z Polski – na przykład Anna Szałapak i Kapela ze Wsi Warszawa. Pojawi się muzyka klezmerska, chasydzka, klasyczna oraz współczesna muzyka żydowska.

Po raz pierwszy będzie miał miejsce Singer Jazz Festiwal poświęcony żydowskim muzykom tworzącym w tym nurcie oraz motywom żydowskim w jazzie. Z tej okazji zostaną zorganizowane jam session w klubach i na mniejszych imprezach, gdzie muzycy z całego kraju będą mogli pochwalić się swoją twórczością, ale też zagrać towarzysko.

W piątkowy wieczór organizatorzy zapraszają na ulicę Próżną, aby wspólnie powitać szabat. W trakcie Szabat Szalom zostanie podjęta próba pobicia rekordu Guiness’a w ilości osób zasiadających do wspólnego stołu.

Spotkania z literaturą, oprócz czytania dzieł znanych pisarzy, takich jak Bruno Schulz czy Icchok Perec, obejmą również dyskusje. Uczestnicy będą mogli porozmawiać o wątkach II wojny światowej w książkach, ale nie zabraknie tematów kultury współczesnej, jak na przykład kwestia gender. Oprócz tradycyjnej literatury będzie też możliwość poznania żydowskiego komiksu. Dla miłośników liryki od 29 d 31 sierpnia zostanie zorganizowany Przystanek Poezja, a 24 sierpnia na placu Grzybowskim, w ramach akcji „Przygarnij książkę”, będziemy mieli okazję wymienić się dowlonymi egzemplarzami.

Od 10 lat, raz w roku, ulica Próżna i plac Grzybowski stają się samodzielnym miastem, tak jak dawniej każda ulica w Warszawie. Pojawiają się tam żydowskie kawiarenki, winiarnie, sklepy, a nawet zakłady rzemieślnicze. Na ulicę wychodzą kupcy, artyści cyrkowi, kataryniarze, drukarze i kwiaciarki. To wszystko ma nadać ulicy przedwojenny charakter, przypomnieć, że kiedyś całe miasto tętniło życiem, na ulicy rozwijał się handel, a dzielnice żydowskie były na każdym kroku.

Ada Koperwas

ZOSTAW ODPOWIEDŹ