Poranek bez kawy?

Mówi się, że kawa jest niezdrowa dla naszego organizmu, że wypłukuje magnez, przebarwia zęby i podnosi ciśnienie zaburzając rytm pracy serca. Tę najpopularniejszą na świecie „ładowarkę dla organizmu” można zastąpić czymś zdrowym.

www.rivertea.com

Kawa stała się obecnie nieodłącznym elementem naszej kultury. Rano półprzytomni, obudzeni przez budzik myślimy tylko o tym, jak wstać z łóżka i dojść do kuchni, ponieważ tam jest coś co daje „Power” na cały dzień. Ale czy nie jest to w pewnym stopniu efekt placebo? Wierzymy w to, że kawa pomoże się nam obudzić i sprawnie funkcjonować.

Często naszym śniadaniem staje się jedynie kawa, ponadto zdarza się tak, że lunch oraz obiad wygląda identycznie – kawa wystarczy. Jesteśmy tak zabiegani, że zapominamy się poprawnie odżywiać albo zapominamy się w ogóle odżywiać, jest to najgorszy błąd jaki popełniamy. Pierwszym i najważniejszym składnikiem w kawie jest kofeina, której nadmiar w organizmie sprzyja nadpobudliwości, nerwowości czy bezsenności.

Podobno, są tacy, którzy twierdzą, że kawę piją dla smaku i aromatu. Któż oprze się cudownemu zapachowi mocnego espresso bądź łagodnego latte? Kawa jest swojego rodzaju „narkotykiem” i również uzależnia jak papierosy czy alkohol.

Energetycznego „kopa” daje nie tylko poranna kawa, jest długa lista zamienników o podobnym działaniu.  Oto dwa najpopularniejsze z nich:

Zielona herbata

Najbardziej znanym, naturalnym „pobudzeniem” jest zielona herbata. Okazuje się, że posiada dwa razy więcej kofeiny niż ziarna kawy. Dostarczy nam sporo energii, gdy jest parzona przez 2 do 3 minut. Zielona herbata posiada wiele właściwości prozdrowotnych. Jest bogatym źródłem witamin z grupy B, C, E i K oraz minerałów, takich jak magnez, żelazo, sód, fosfor, miedź, fluor, mangan, krzem czy jod. Ze względu na obfitość flawonoidów i antyoksydantów zapobiega otyłości, przyspieszając spalanie tkanki tłuszczowej podczas spoczynku. Działa moczopędnie, dzięki czemu toksyny są szybciej wydalane z organizmu. 

Kakao

Ten napój dostarcza naszemu organizmowi m.in. magnezu, chromu, żelaza, manganu, cynku i miedzi. Jednak tym, co sprawia, że daje nam ono zastrzyk energii jest zawartość kofeiny oraz mało znanej teobrominy. Wystarczy łyżka kakao, by poczuć się jak po intensywnych ćwiczeniach fizycznych i nie chodzi tu o zmęczenie, tylko o wydzielające się endorfiny. Taki zastrzyk energetyczny z powodzeniem wystarczy na cały dzień.

Agata Kisło

ZOSTAW ODPOWIEDŹ