Najbardziej żenujące auta ostatniej dekady

fiat 1 sporteuroJakiś czas temu, jeden z amerykańskich serwisów opublikował listę dwunastu najbardziej żenujących aut ostatniej dekady. Pojawiły się na niej takie „cuda” jak Pontiac Aztek czy Volkswagen New Beetle. Okazało się, że ranking, zainspirował twórców serwisu JoeMonster, do utworzenia polskiej wersji listy.

 



Fiat 500                                                                                           

Model tego auta określany jest jako mały duży samochód z namiastką silnika”. Jest w tym ziarno prawdy, ponieważ Fiat 500 prędzej śmieszy stylistką i parametrami, niż zachwyca. Auto zostało wyprodukowane głównie z myślą o kobietach i niech tak zostanie! Widok kobiety za kierownicą „pięćsety” jeszcze jakoś można znieść, ale przekroczenie progu tego auta przez mężczyznę – to już mieszanka tragikomiczna.

Ford Ka

To klasyk na polskich drogach. Mały, filigranowy, wszędzie się zmieści. Owszem, ale czy warto tak się poświęcać? Ford Ka to kolejne auto stworzone z myślą o kobietach. Może faktycznie paniom idzie zgrabniej jazda takim „maluszkiem”, ale to nie zmienia faktu, że to jedno z brzydszych aut dekady.

Peugeot 1007

To właśnie jedno z tych aut, które widząc, mamy ochotę zapytać: „Co autor miał na myśli?”. To dziwna koncepcja, ponieważ zazwyczaj marka Peugeot może pochwalić się przyjemną dla oka stylistyką. No.. ale nie tym razem. Bardzo kanciaste kształty i surowe wnętrze nas nie zachęcają do kupna modelu 1007.

Fiat Multipla

Multipla to już legenda! Auto wielokrotnie zdobywało tytuły najbrzydszego na świecie. Pomimo tragicznego designu, samochód ma również zaletę! Jest bardzo wygodny, przestronny i zapewni miejsce dla sześciu osób. Pozostaje tylko pytanie, gdzie znajdziemy sześciu śmiałków, którzy odważą się na kompromitującą przejażdżkę Multiplą?!multipla sporteuro

Nissan Juke

Wiele osób twierdzi, że Juke to po prostu – żuk! Producenci chcieli trochę zmienić stereotyp, jakoby Nissan produkował jedynie tanie i małe auta. Juke miał być potężnym i mocnym autem, które „porwie tłumy”. Niestety, nie porwał aż tak bardzo…

Renault Koleos

Wiadomo nie od dziś, że francuskie auta nie cieszą się najlepszą opinią. Jakby tego było mało, firma Renault postanowiła stworzyć SUV-a, co najwidoczniej nie było najlepszym pomysłem. Co prawda, Koleos nie jest najbrzydszym autem w tym zestawieniu, ale Renault też nie ma powodów do dumy.

Volkswagen Phaeton

Trzeba przyznać, że koncern Volkswagena produkuje dobre auta. Lecz, jak określono, są to auta „dla mas”. Zamiast poprzestać na tym, co robi się dobrze, firma postanowiła stworzyć model prestiżowej limuzyny. Auto prezentuje się całkiem dobrze, jednak nadal – to tylko Volkswagen. I to bardzo drogi. Wielbiciele ekskluzywnych limuzyn, którzy będą mogli pozwolić sobie na zakup Phaetona, będą woleli spożytkować te pieniądze na coś z wyższej półki.

Mercedes Klasy R

Karawan. To pierwsze skojarzenie, które przychodzi nam na myśl. Mercedes pozwolił sobie na skrzyżowanie limuzyny z minivanem. Efekt? Żałobny wręcz. Klasa R nie zdobyła wielu fanów, co uważamy za całkowicie zrozumiałe.

Smart ForTwo

Mniejszego auta chyba już zaprojektować nie można. Owszem, Smart ma swoje zalety. Jest świetną alternatywą dla… roweru! Do tego ma całkiem spore wyniki w sprzedaży. Świetnie sprawdza się w zakorkowanym mieście. Strefa zgniotu podczas kolizji jednak nas nie przekonuje. Mała stłuczka na trasie już może skutkować połamaniem nóg.

MINI Roadster

Wiecie czego nigdy nie zrobi prawdziwy mężczyzna? Nie wsiądzie do Roadstera. Auto zyskało tytuł „Gejowskiego Samochodu roku 2013”. Przypadek? Nie sądzę! MINI nie prezentuje się dobrze… Dodatkowym minusem jest nadwozie typu kabriolet, bo może nas ktoś zauważyć!

Trzeba przyznać, że każde auto ma swoje zalety. Tylko, że te przedstawione powyżej, mają ich wyjątkowo mało… Przecież, nie ważne co mówią – ważne żeby mówili!

Źródło rankingu: JoeMonster

Joanna Łuszczykiewicz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ