Motywacja na najwyższym poziomie!

Moda na zdrowy tryb życia trwa! W sieci pojawia się coraz więcej nowinek dietetycznych, smacznych przepisów i zestawów treningowych. W podobnej tematyce utrzymany jest blog sióstr Bukowskich, który każdego dnia zyskuje nowych fanów. Pati i Marsi stawiają na zdrową (lecz smaczną!) dietę oraz aktywność fizyczną, której zawdzięczają świetne sylwetki! Jakie są ich żelazne zasady? Przeczytajcie!

Źródło: bukowskie.blogspot.com

Joanna Łuszczykiewicz: Obecnie polska blogosfera jest przepełniona modą. Wy natomiast koncentrujecie się na zdrowym stylu życia. Jak zaczęła się Wasza przygoda z blogowaniem?

Pati i Marsi: Nie należałyśmy do grona dzieciaków, które rodzice rozpaczliwe wozili na wszystkie dodatkowe zajęcia. Zainteresowań szukałyśmy same i z połączenia naszych pasji powstał blog.

Polki coraz częściej przywiązują wagę do swojego zdrowia i wyglądu. Co jest według Was kluczem do smukłej sylwetki?

Klucz zawsze jest ten sam – dobra dieta plus trening. A to, że w Polsce zapanowała moda na zdrowszy tryb życia powinno tylko i wyłączenie cieszyć. Warto być zdyscyplinowanym i zaangażowanym, a cel osiągnie się sam.

Jak wygląda Wasza dieta i system treningów?

Wychodzimy z założenia, że można jeść wszystko, tylko w odpowiednich ilościach. Nie jesteśmy zwolenniczkami głodówek, które „gwarantują”, że w miesiąc odchudzą cię o dziesięć kilo. Stawiamy na długotrwałe, ale skuteczniejsze rozwiązania. Zrezygnowałyśmy z białego pieczywa, makaronów, ciężkich sosów, tłustego mięsa, słodkich napojów i wysoko przetworzonych produktów. Jeśli chodzi o trening, to rano jogging a wieczorami trening siłowy lub cardio. W weekendy odpoczywamy.

W jaki sposób można skutecznie się zmotywować do rozpoczęcia takiego trybu życia?

Zrzucenie choćby kilku kilogramów to niesamowita praca i wysiłek zarówno psychiczny, jak i fizyczny i tylko ten, kto nigdy nie próbował nie jest w stanie zrozumieć, jak ciężko walczy się z dodatkowymi kilogramami. Warto zapamiętać, że sylwetka nigdy nie będzie idealna. Każdy ma inne predyspozycje genetyczne, jednemu chudnie się łatwiej, drugiemu trudniej, jeden tyje natychmiastowo a drugi może jeść i jeść, a waga ani drgnie. Zamiast skupiać się na dążeniu do ideału, skupmy się na tym, co już udało się osiągnąć i cieszmy się tym. Najlepszą motywacją jest efekt. Początki bywają trudne, ale wystarczy wprowadzić małe zmiany, żeby nowy styl życia stał się codziennością.

Jakim „dietetycznym” grzechom zdarza się wam ulegać w chwilach słabości?

Pati najbardziej uwielbia lody, Marsi szaleje za ciastkami Oreo. Ciężko jest się również oprzeć naleśnikom z czekoladą.

Skąd najlepiej czerpać wiedzę na temat treningów i żywienia? Można być „samoukiem”?

Najlepiej jest słuchać swojego organizmu. Polecamy również zasięganie porad od specjalistów i trenerów personalnych. Prasa, Internet i telewizja też mogą być przydatne.

W jaki sposób możemy pozbyć się napadów głodu między posiłkami?

Ten temat rozwinęłyśmy szczegółowo w naszych ostatnich postach, bo wiemy jak bardzo jest trudny. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na naszego bloga. Tytuły postów: „Ręce do góry! Zjem wszystko co mi stanie na drodze!” i „Jak nie podjadać?”.

Jakie są Wasze żelazne zasady, jeśli chodzi o dietę i treningi?

Systematyczność, upór, utrzymanie motywacji na najwyższym poziomie.

Czy Waszym zdaniem utrzymanie smukłej sylwetki wiąże się z licznymi wyrzeczeniami?

Z czasem pewne zachowania wchodzą w krew, stają się czymś naturalnym i wcale nie traktujemy ich w kategorii wyrzeczeń. Trzeba po prostu polubić ten tryb życia.

Wasz blog staje się coraz bardziej popularny i zyskujecie nowych fanów. Czym chciałybyście zajmować się w niedalekiej przyszłości?

Chciałybyśmy rozwinąć w ogólno rozumianej tematyce dotyczącej sportowej. Mamy nadzieję, że uda nam się pracę połączyć z pasją.

Dziękuję za rozmowę!

Dziękujemy!                                                    

Rozmawiała: Joanna Łuszczykiewicz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ