Morawiecki: chodziłem do gimnazjum. Internauci: miałeś 31 lat!
Do września przyszłego roku zawieszono strajk nauczycieli. Problemy edukacji jednak same się nie rozwiążą, nad czym debatowali posłowie. Kuriozum nastąpiło o 1 w nocy, gdy premier Mateusz Morawiecki oświadczył iż… chodził do gimnazjum.
Debata nad odwołaniem minister edukacji Anny Zalewskiej była bardzo burzliwa. Oprócz odniesień do strajku posłowie mówili o potrzebie zmian w edukacji. O 1 w nocy na mównicę sejmową wyszedł premier Mateusz Morawiecki i stwierdził, że… chodził do gimnazjum, więc problemy edukacji zna.
Gimnazja pojawiły się po reformie edukacji z 1999 roku, sam premier zaś napisał więc maturę w 1987, więc daty ewidentnie się nie zgadzają. Wpadkę premiera szybko podchwycili internauci, którzy stwierdzili, że Morawiecki poszedł do gimnazjum w wieku 31 lat by się dokształcić. Tak naprawdę chodzi prawdopodobnie o przejęzyczenie – do gimnazjów chodziły bowiem dzieci obecnego premiera.
zobacz też:
8 KOMENTARZY
ZOSTAW ODPOWIEDŹ
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Hmm… albo chodził do gimnazjum odbierać dzieci po szkole, albo kiblował w każdej klasie podstawówki po kilka lat i zanim doszedł do siódmej, to mu gimnazjum otworzyli, albo łże jak najęty bez zmrużenia oka…
..on nie ma wstydu….tyle wpadek, tyle klamstw publicznie, luki w wiedzy z j.polskiego, historii, matematyki….
ech ten to ma wspomnienia, należał do Solidarności, roznosił ulotki, milicja go ganiala w stanie wojennym, teraz się dowiadujemy że przez 19lat gimnazjum” robił „, za tydzień się dowiemy że brał udział w 1ej i 2ej wojnie światowej. Aż strach pomyśleć co wymyśli za miesiąc. Typowy przykład, jak zachowuje się chora osoba, która dorwala się do władzy…
W 2ej wojnie światowej rudym 102 jeździł, razem z Jankiem
Odkrył Amerykę, wynalazł koło (wyszło trochę kwadratowe – vide okrągły stół oświatowy), ufundował nagrodę Nobla, wymyślił teorię Einsteina, wynalazł radio, telefon i telewizję, walczył pod Wiedniem, Westerplatte i Grunwaldem, wybudował egipskie piramidy i rzymskie Koloseum – czego on nie robił, nie wynalazł i gdzie nie był… Ciągle nie ogarniam, jak ten BZ funkcjonował mając takiego odjechanego prezesa.
Trochę kiblowal, bo w międzyczasie „obalał” komunę – swoją drogą, ciekawe, co bierze ?
trzeba przyznać ,że zaczął dość późno naukę
Ciekawe czy skończył je?