Jeszcze niedawno nie wyobrażaliśmy sobie modelek plus size. Dziś na pokazach często spotykamy takie kobiety i nas to nie dziwi. Co jest zaskoczeniem dla wszystkich? Modelki genetycznie chore.

Dotychczas na wybiegach można było spotkać kobiety o nienaturalnym wyglądzie – dotyczyło to oczywiście wagi, a raczej bardzo dużej niedowagi. Ideał piękna był nieco zaburzony, projektanci mieli swoją wizję. Odkąd media zaczęły coraz głośniej mówić o modelkach plus size, na pokazach światowych domów mody zaczęły pojawiać się takie kobiety. Zaczęły zanikać bariery. Obecnie zanika jedna z ostatnich – do świata mody wkraczają osoby z widocznymi wadami genetycznymi.

Kampania Beauty&Pin-Ups wypuściła na rynek nową linię kosmetyków do włosów Fearless. Do udziału w reklamie zaprosili 34-letnią kobietę, chorą na Zespół Downa. Mimo genetycznej choroby Katie Meade – tak nazywa się nowa twarz tej marki – przyjęła propozycję i rozpoczęła karierę.

Dlaczego wzięła udział w kampanii?

 – Chciałabym dodać odwagi innym kobietom. Piękno nie ma jednej definicji. Wcale nie przejmuję się swoją niepełnosprawnością – mówiła modelka w rozmowach z mediami.

Jak widać nie ma barier nie do przeskoczenia, Katie jest tego doskonałym przykładem. Życzymy dalszych sukcesów! 

Autor: Karolina Kępa

__________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszegosklepu internetowego.