Marcelina Zawadzka o swoim nawróceniu: Dorosłam do tego

Marcelina Zawadzka o swoim nawróceniu: Dorosłam do tego

Marcelina Zawadzka zdradziła, że nie wierzy we wróżby andrzejkowe. Jednak wyznała również, że relacja z Bogiem jest dla niej dużo ważniejsza niż kiedyś. Co więcej mówiła o swoim nawróceniu? 

Marcelina Zawadzka o swoim nawróceniu: Dorosłam do tego

Marcelina Zawadzka ma trudny rok za sobą. Niektóre jej bliskie znajomości nie przetrwały próby czasu. Jednak prezenterka jest pełna nadziei. Trudne chwile pomaga jej przetrwać wiara w Boga.

„Jestem osobą wierzącą, od roku bardziej niż kiedyś. Dorosłam do tego, potrzebowałam tego. Nie wierzę już we wróżby andrzejkowe. Dużo moich życiowych historii skłoniło mnie do wiary w Boga. Wiadomo, że cały czas trzeba pracować nad sobą i nad swoją wiarą” – wyznała modelka w rozmowie z „Plejadą”.

https://www.facebook.com/marcelinazawadzka/photos/a.527485467270561/1915137565172004/?type=3&theater

Rozmowa z Bogiem jest dla mnie ważna

Marcelina Zawadzka przyznała, że w kościele odnajduje ukojenie. 

„Jak chodzę do kościoła to rzeczywiście zamykam się w sobie i fajne jest to, że niby można zamknąć, wręcz nie – wyzwolić swoje żale. Rozmowa z Bogiem jest dla mnie w życiu ważna” – powiedziała prowadząca „Pytanie na śniadanie”.

Jednak gwiazda w rozmowie z „Plejadą” niechętnie opowiada o wewnętrznej przemianie. W mediach społecznościowych również nie pisze o swoim nawróceniu. Dlaczego?

„Bo hejt na to spływa, pewnie po takim wywiadzie będę też miała sporo hejtu, ale trudno. Staram się o sobie nie czytać, nie oglądać. (…) O wierze, polityce, związkach nie powinno się w ogóle mówić. Chociaż wiele osób się zatraca w tym świecie. Nie można się dowiedzieć, kim są naprawdę. To maska, historia, którą sobie wymyślili. Ja tak nie chcę żyć” – wyznała Marcelina Zawadzka. 

https://www.instagram.com/p/BqXr-FKnomt/

———————————————————————————————

Źródło zdjęć: pl.wikipedia.org

ZOSTAW ODPOWIEDŹ