„Mam Terapeutę” i mówię o tym głośno!

Psychoterapia, mimo że coraz bardziej popularna, wciąż budzi negatywne skojarzenia. W społeczeństwie ciągle króluje przeświadczenie, że korzystają z niej osoby zaburzone lub chore psychicznie. Akcja Mam Terapeutę próbuje położyć kres tym mitom i osiąga na tym polu coraz większe sukcesy.

psychotherapist-nyc.blogspot.com

Podjęcie psychoterapii było najlepszą rzeczą, jaką dla siebie w życiu zrobiłam. Dzięki terapii całkowicie zmienił się sposób w jaki doświadczam tego, co mnie spotyka. W trakcie terapii nauczyłam się lepiej rozumieć siebie, radzić sobie z lękami oraz tworzyć zdrowe relacje z ludźmi. Żyje mi się teraz znacznie łatwiej”. To fragment jednej z wielu wypowiedzi zamieszczonych na stronie internetowej akcji Mam Terapeutę. Idea jest prosta: każdy, kto ma na to ochotę, może podzielić się swoją historią związaną z psychoterapią. Na zdjęciach widzimy osoby w różnym wieku, kobiety, mężczyzn, młode dziewczyny i chłopaków. Nie wyglądają, jakby coś z nimi było nie tak – wizualnie są tacy, jak setki ludzi mijanych codziennie na ulicy. Łączy ich jedno – są dumni z tego, że odbyli lub wciąż odbywają terapię i nie wstydzą się o tym mówić.

Od czasów, w których pacjenci godzinami leżeli na kozetkach i rozpamiętywali swoje dzieciństwo wiele się w psychoterapii zmieniło. Coraz częściej jest ona traktowana jako inwestycja w rozwój wewnętrzny, droga do lepszego poznania siebie i zmiany perspektywy postrzegania świata. Spotkanie z człowiekiem obiektywnym, profesjonalnie przygotowanym i dysponującym szerokim wachlarzem narzędzi terapeutycznych pozwala na dotarcie do nowych prawd o sobie, których nigdy nie odkryjemy rozmawiając z przyjaciółmi czy członkami rodziny. Przy nawet najszczerszych chęciach, nie dysponują oni wystarczającym obiektywizmem, by z zupełnie neutralnej pozycji ukierunkować nasze myślenie o sobie i świecie.

Oczywiście terapia nie zawsze jest przedsięwzięciem podejmowanym tylko z czystej chęci wewnętrznego rozwoju. Współczesne czasy wpędzają nas w presję życia szybko, aktywnie i kolorowo. Wymagamy od siebie perfekcji zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym, nieustannie porównując się do nierealnych wzorców z seriali, gazet i programów telewizyjnych. Nic więc dziwnego, że wielu ludzi gubi się w tym chaotycznym świecie. Warto wówczas uświadomić sobie, że każde negatywne doświadczenie można przekształcić w coś wartościowego, a praca nad sobą i swoim postrzeganiem rzeczywistości będzie lekcją na całe życie.

Stygmatyzacja terapii i osób z niej korzystających sprawiła, że przez lata była ona tematem tabu. W związku z tym wiedza ludzi na jej temat wciąż jest mocno ograniczona. Na stronie akcji Mam Terapeutę znajdziemy wiele ciekawych artykułów dotyczących tego, jak rozpoznać profesjonalnego, certyfikowanego terapeutę, jakie nurty istnieją w psychoterapii, jak powinna wyglądać pierwsza sesja oraz wiele innych. Organizatorki akcji – studentki warszawskiej Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej stawiają nie tylko na „odczarowanie” wizerunku osób korzystających z psychoterapii, ale również na edukowanie społeczeństwa w zasadniczych kwestiach dotyczących korzystania z profesjonalnej pomocy psychologicznej.

Z terapii korzystają osoby, którym nie wystarczają proste odpowiedzi i które nie boją się odkrycia zakamarków swojej duszy. Niewątpliwie jest to fascynująca podróż, która jednak momentami może okazać się trudna. Dlatego podjęcie psychoterapii wymaga odwagi, ale – jeżeli wierzyć bohaterom akcji Mam Terapeutę – jest to najcenniejszy prezent jaki możemy sobie ofiarować.

Joanna Bochnia


ZOSTAW ODPOWIEDŹ