Już 3 listopada na warszawskim Torwarze zaprezentuje się żelazna dama muzyki soul i R&B – Lisa Stansfield. Wokalistka, która w latach 90. podbijała brytyjskie i amerykańskie listy przebojów, odwiedzi nasz kraj w ramach promocji swojej najnowszej płyty „Seven”.

Lata świetności kariery Lisy Stansfield przypadają na przełom lat 80. i 90. To właśnie wtedy, swoim debiutanckim albumem „Affection”, Brytyjka podbiła listy przebojów na całym świecie. W tym roku, piosenkarka nazwana przez dziennikarza The Rolling Stone Davida Fricke’a Szekspirem na parkiecie, powraca na scenę po dziesięcioletniej przerwie. Najnowsza płyta Stansfield, krążek pod tytułem „Seven”, powstała przy współpracy z jej mężem Ianem Devaneyem. Pomimo dekady spędzonej poza studiem nagraniowym wokalistka jest w świetnej formie, a jej muzyka nieustannie napawa optymizmem i uwodzi ciepłym, soulowym  brzmieniem.

{youtube} amAWwxs_1Ro|600|450|0|{/youtube}

W Warszawie Brytyjka zaprezentuje zarówno swoje starsze utwory, jak niezapomniany singiel „All Around the World” oraz piosenki z najnowszej płyty – m.in. „Carry On”. 

Koncert Lisy Stansfield odbędzie się już 3 listopada na warszawskiej hali Torwar. Bilety do nabycia na www.makroconcert.pl, www.eBilet.pl, www.eventim.pl oraz w salonach Empik.

Hanna Gajewska