Lis nie przyszła na bal, bo Rusin jej tam nie chciała

Zastanawialiście się, dlaczego najnowsza gwiazda TVN, Hanna Lis, nie pojawiła się na balu TVN. Wszystko wskazuje na to, że poszło o głośną sprawę sprzed 12 lat.

rusin na balu tvnJak donosi tygodnik „Na Żywo”, powodem, dla którego Lis nie pojawiła się na imprezie, była jej przyjaciółka z młodzieńczych lat – Kinga Rusin, która najwyraźniej nadal nie wybaczyła Hannie, że ta odbiła jej męża. Gdy Kinga dowiedziała się, że Lis ma pojawić się na balu, udała się do Edwarda Miszczaka i zagroziła, że w takim wypadku sama się nie pojawi.

Ostatecznie to Rusin pojawiła się na balu i wszystkich olśniła czarną kreacją od Paprocki&Brzozowki. Na bal prezenterka przyszła się z Markiem Kujawą, prawnikiem, z którym mieszka od kilku lat. 

– Kinga dowiedziała się, że na imprezę wybiera się Hanna Lis, która niedawno nawiązała współpracę ze stacją TVN. Postanowiła do tego nie dopuścić. Poszła na rozmowę do Edwarda Miszczaka, dyrektora programowego, i zagroziła, że jeśli Hanna otrzyma zaproszenie na bal, ona się na nim nie pojawi. Hannie, która niedawno nawiązała współpracę z TVN-em i wystąpiła w programie „Azja Express”, zależało na pokazaniu się na balu. Jednak nie z mężem, Tomaszem Lisem, będącym w żałobie po śmierci matki, ale z przyjacielem Łukaszem Jemiołem, z którym podróżowała po Azji. Z mężem i tak by nie przyszła, bo ostatnio się im nie układa – czytamy w „Na Żywo”.

Czy to możliwe, żeby Rusin miała aż tak duży wpływ na decyzję dyrektora programowego TVN? Jakiś czas temu media donosiły, że Kinga nie pozwoli na przejście Lis do stacji, a jednak nie udało jej się nic w tej sprawie wskórać.

_____________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ