Kupno mieszkania już niestraszne!

Kupno mieszkania to poważna inwestycja, która wiąże się z dużym ryzykiem. Nie tylko ze względu na kredyt, który musi zaciągnąć większość z nabywców. Poniżej prezentujemy podstawowe wskazówki, dotyczące tego, na co zwrócić uwagę przy podejmowaniu decyzji o kupnie lokalu na rynku wtórnym.

http://pixabay.com/plPo pierwsze sprawdź, czy rzeczywiście masz do czynienia z prawdziwym właścicielem mieszkania

Dokumentem, który stwierdza prawa do nieruchomości, jest akt notarialny. Czasami potwierdza je też postanowienie sądu np. w przypadkach dziedziczenia lokalu. Kupujący zazwyczaj zadają sobie pytania: czy przedstawiony dokument jest aktualny, czy nie ma żadnego współwłaściciela? Wątpliwości zostaną rozwiane, kiedy zajrzymy do księgi wieczystej – zawiera ona zapis z danymi aktualnego właściciela. Można także poprosić sprzedającego o pokazanie jej odpisu. Jeżeli nie ma założonej księgi wieczystej, trzeba poprosić o zaświadczenie ze spółdzielni mieszkaniowej. Dobrym rozwiązaniem jest też rada prawnika, specjalizującego się w dziedzinie nieruchomości. Pomoże on sporządzić odpowiednią umowę przedwstępną – jeśli zajdzie taka potrzeba. Na pewno zwróci uwagę na to, aby zawrzeć w niej adnotację, czy nikt inny nie ma praw do mieszkania w lokalu oraz komentarz dotyczący pozostałych, ważnych kwestii.

Dowiedz się, czy nie istnieje żadne obciążenie hipoteczne i finansowe

W księdze wieczystej znajdziemy także informacje, czy mieszkanie nie jest obciążone hipoteką. Zaległości finansowe mogą obejmować także te z tytułu czynszu, prowadzenia działalności gospodarczej, użytkowania mediów. Dlatego należy wymóc na sprzedającym zaświadczenia ze spółdzielni mieszkaniowej (czynsz), z ZUS-u (opłacenie ewentualnych składek) i urzędu skarbowego (ewentualne podatki), stwierdzające, że mieszkanie nie jest obciążone finansowymi zaległościami.

Obejrzyj lokalizację

Oczywiście jest ona ważna w każdym przypadku kupna mieszkania. Nieważne czy nabywamy je z drugiej ręki, czy za pośrednictwem dewelopera. Na pierwszym planie powinniśmy chyba postawić bezpieczeństwo otoczenia, zwłaszcza jeśli mamy lub planujemy potomstwo. Czy dzielnica, którą wybieramy cieszy się dobrą opinią? Według danych zawartych na stronie http://www.portalsamorzadowy.pl, w Warszawie w 2013 r. najbardziej niebezpiecznymi dzielnicami były: Praga Południe, Mokotów, Wola, Śródmieście. Odnotowano, że w nich dochodziło do największej liczy bójek, napaści i kradzieży. Oczywiście w przeciągu lat może się to zmienić, zależne jest zazwyczaj od infrastruktury (umiejscowienia klubów, kasyn itp.). Dobrym pomysłem jest przejrzenie planów przestrzennych. Niektóre miasta zamieszczają je na stronach internetowych swoich urzędów. Dzięki nim zobaczymy, czy nie jest planowana budowa jakiejś niewygodnej dla nas infrastruktury (np. ruchliwej ulicy).

Kolejna ważna kwestia to odległość od metra, które jak wiadomo jest najszybszym środkiem transportu. Dobrze, gdyby w okolicy po trasie jeździły nie tylko autobusy, ale i tramwaje (jeśli planujemy kupno mieszkania w Warszawie lub Krakowie). Raczej nie powinno się kierować dojazdem do pracy, ponieważ pod tym względem wszystko może się zmienić. Trzeba natomiast zasugerować się dostępem do miejsc, obiektów, osób, które bardzo często odwiedzamy, a ich położenie raczej się nie zmieni.

Kiedy mamy lub planujemy dzieci konieczne jest, aby wziąć pod uwagę rozmieszczenie w najbliższej okolicy żłobków, przedszkoli, szkół, ośrodków zdrowia. Istotne jest także położenie poczty, apteki, marketów w otoczeniu.

Niemniej istotny jest także układ mieszkania, wysokość, na której się znajduje (wiadomo, że lepiej nie wybierać tych na najwyższych piętrach – w razie ewakuacji oraz na parterze – większe ryzyko kradzieży). Lepiej nie wybierać także lokalu na 1. lub 2. piętrze, którego okna znajdują się tuż nad wejściem do klatki schodowej (będziemy słyszeć wszystkie wrzaski gromadzących się tam dzieci oraz rozmowy sąsiadek – wejście do klatki to bardzo często miejsce takich spotkań).

Zrób wywiad na temat stanu technicznego budynku i mieszkania

Jak wiadomo, nie wszystko widać od razu na pierwszy rzut oka. Dlatego dobrze jest uzyskać informację na temat stanu budynku w spółdzielni mieszkaniowej oraz jego wieku. Jest to możliwe dzięki zgodzie właściciela mieszkania. Czy wspólnota posiada finanse przeznaczone na ewentualny remont, jeśli budynek jest w złym stanie? Kiedy został przeprowadzony ostatni? Czy na najbliższe lata planowane są jakieś renowacje? To także są ważne kwestie. Koniecznie powinniśmy sprawdzić także stan samego mieszkania, przecież dodatkowy remont to większe koszty.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ