Ksiądz makabrycznie zaniedbał psa. Parafianie zgłosili do organizacji

Ksiądz Jacek z Głuszyny na Opolszczyźnie trafił na usta nie tylko parafian. Pilnujący plebanii 8-letni owczarek niemiecki Maks był zaniedbany do tego stopnia, że konieczna była interwencja wolontariuszy.

Pies został odebrany księdzu i znalazł już nowy dom. Zagwarantowała mu to pomoc od organizacji „Oleśnickie Bidy”, która pomaga zwierzętom. 

– Zaniedbany, cuchnący, z ogromnym guzem na jednej łapie i poruszający się tylko na trzech kończynach. Widok był poruszający – mówiła „Faktowi” wolontariuszka Mirela Batog – Na pytanie, czy wie jak wyleczyć ogromnego krwawiącego guza stwierdził, że zwierzę trzeba uśpić – dodaje aktywistka.

Sprawa trafiła do prokuratury, zaś ksiądz nie chce rozmawiać z dziennikarzami: „Chamy wynocha stąd”- tak miał odpowiedzieć na pytania.

 

https://www.facebook.com/ocabidy/photos/a.830960807018433/1885458804901956/?type=3&theater

https://www.facebook.com/pg/ocabidy/photos/?tab=album&album_id=1883115068469663&__tn__=-UC-R

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ