Kłóć się na zdrowie!

W każdym związku zdarzają się kłótnie. Czasem mniejsze, kiedy sprzeczamy się tylko przez chwilę o jakąś głupotę, a czasem większe, kiedy kłótnia jest naprawdę poważna, a po niej następują „ciche dni”. Obiecujemy sobie wtedy: „nigdy więcej”. Wbrew pozorom, czasem kłótnie nie są zmarnowanym czasem, wręcz przeciwnie – kłótnia może być bardzo konstruktywna!

davewillis.org 

Wiadomo – nikt nie lubi się kłócić. Będąc jednak w stałym związku przez długi okres, nie unikniemy kłótni. Ważne jest, aby umieć z nich wyciągnąć jak najwięcej dobrego dla związku.

 

Kłótnia okazją do… rozmowy

Podczas kłótni często mówimy rzeczy, które ciężko nam wyznać na co dzień partnerowi. Dlatego niezwykle ważne jest, żeby podczas kłótni nie tylko wykrzykiwać swoje racje, ale także żeby posłuchać, co ma do powiedzenia partner. Pary często unikają rozmowy o swoich uczuciach czy problemach, które ich trapią. Czasem sama próba rozmowy o kłopotach już wywołuje kłótnię. Sprzeczka sprzyja temu, żeby partnerzy wylali swoje frustracje i wreszcie powiedzieli, co im „leży na sercu”. Jest tym samym często jedynym sposobem na to, by partnerzy poznali w czym druga strona widzi problem i co ją denerwuje.

 

Kłócić się, ale konstruktywnie

Oczywiście kłótnia sama w sobie nie jest pozytywnym zjawiskiem w związku. Niesie ze sobą jednak wartość informacyjną – dzięki sprzeczce możemy się dowiedzieć czegoś o partnerze, a przede wszystkim o związku. Ważne jest jednak to, by nie kłócić agresywnie i nic z kłótni nie wynieść, ale by kłócić się konstruktywnie. Czyli jak? Aktywnie słuchaj partnera i daj mu szansę wyrzucenia z siebie emocji. Trzeba przy tym spróbować zapanować nad złością. Jeśli zupełnie nie jesteśmy w stanie tego zrobić – lepiej się wycofać. Kłótnia, jeśli ma czemuś służyć, musi dać nam ważne informacje. Dlatego nie pozwólmy partnerowi zgadywać co mamy na myśli, tylko odpowiedzmy szczerze na pytania partnera.

 

Nie obrażaj się

Przy kłótni trzeba także umieć się wycofać. Często jest tak, że w trakcie kłótni obrażamy się i wychodzimy trzaskając drzwiami. Choć ciężko nad tym zapanować, nie warto tak robić. Jeśli już nie możemy wytrzymać, lepiej zakomunikować to partnerowi. Powiedzieć np. „Nie mam już siły, nie lubię się z Tobą kłócić, porozmawiajmy później na spokojnie”. Dajcie sobie wtedy chwilę czasu na ochłonięcie i spróbujcie wrócić do rozmowy jeszcze raz.

 

Nie wszystkie kłótnie są złe

Nie zawsze zatem kłótnia jest zła. Jeśli umiemy się kłócić konstruktywnie, lub spróbujemy się tego nauczyć, to może pomóc związkowi. Ważne jest, aby słuchać argumentów partnera i mówić szczerze jakie są problemy w związku.

 

Agnieszka Głośniewska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ