Kiedy pogrzeb Kory? W kościele oddano jej hołd
Kora zmarła 28 lipca o godzinie 5:30 w domu na Roztoczu. Od pięciu lat walczyła z nowotworem. Ostatni miesiąc był dla niej bardzo trudny. Teraz już wiem, że artystka zostanie pochowana 8 sierpnia na warszawskich Powązkach. W jednym z kościołów już kilka dni temu oddano jej hołd. Zobaczcie poruszające nagranie!
Kiedy pogrzeb Kory?
Artystka zmarła w minioną sobotę o godzinie 5:30 w domu na Roztoczu. Od pięciu lat walczyła z genetycznym rakiem jajników. Ostatni miesiąc był dla niej bardzo trudny. Kamil Sipowicz, mąż, wraz z rodziną poinformował, że pożegnanie Kory odbędzie się 8 sierpnia. Gwiazda zostanie pochowana na Powązkach.
„Pożegnanie naszej ukochanej Kory odbędzie się 08.08.2018 ( środa) o godz. 11 w Domu Przedpogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Powązkowskiej 43/45 w Warszawie” – czytamy na fanpage artystki.
Jak wyglądały jej ostatnie chwile?
„Kora przez ostatni miesiąc była w otoczeniu rodziny,przyjaciół oraz wspaniałej opiekunki Magdy Klorek w naszym domu w Bliżowie. Miesiąc temu wzięła ostatnią chemię w Szpitalu Jana Pawła 2 W w Zamościu. Dziękujemy pani ordynator Teresie Sosnowskiej i wspaniałej ekipie medycznej ze szpitala. Serdecznie dziękujemy też zamoyskiemu hospicjum domowemu i odziałowi paliatywnemu w Zamościu. Dziękuję również Ani Pakule ze wsi Szewnia Dolna za pomoc. Moja żona do końca była wierna religii słońca, wiatru i kwiatów. Nie przyjęła ostatniego namaszczenia” – napisał Kamil Sipowicz.
W kościele oddano Korze hołd
Jednak to nie przeszkadzało, by oddać jej hołd w parafii błogosławionego Edwarda Detkensa w Lasku Bielańskim. Dzień po śmierci Kory został puszczony w kościele jej „Krakowski spleen”. Głosowi Kory rozbrzmiewającemu z głośników akompaniował ksiądz Wojciech Drozdowicz, który grał na suzafonie oraz mężczyzna grający na bębnach. To były wzruszające chwile. Nagranie ma już ponad 411 wyświetleń!
https://www.facebook.com/Lasbielanski/videos/1704933142894761/
„Od pięciu lat walczyła mężnie z chorobą nowotworową. Ostatni miesiąc był bardzo trudny. Na końcowej drodze towarzyszyła jej rodzina, przyjaciele i wiele oddanych osób. W tę długą walkę zaangażowanych było wiele najlepszych szpitali, lekarzy, pielęgniarek i opiekunów, za co im z całego serca dziękujemy. Kora dawała ludziom miłość i otoczona była miłością. Zawsze będziemy ją kochać” – czytamy na fanpage artystki.
A jej muzyka będzie wiecznie żywa…
—————————————————————————————————–
Źródło zdjęć: www.facebook.com/Kora