Kiedy Kayah pierwszy raz poczuła się kobietą

Kiedy Kayah pierwszy raz poczuła się kobietą? Szczere wyznanie piosenkarki

Syn Kayah jest już pełnoletni. Niedawno zdawał maturę. Mimo tego piosenkarka dobrze pamięta, czego doświadczyła, gdy poczuła pierwsze ruchy dziecka w swoim brzuchu. To było dla niej niezwykłe przeżycie. Jednak myli się ten, co myśli, że macierzyństwo to tylko radosne chwile. Co gwiazda sądzi o byciu mamą?

Kiedy Kayah pierwszy raz poczuła się kobietą? Szczere wyznanie piosenkarki

Kayah przez wiele lat myślała o sobie, jak o „dziewczynie”. Dopiero ciąża sprawiła, że artystka poczuła się kobietą. To było dla niej niesamowite doświadczenie.

– Wcześniej myślałam o sobie per „dziewczyna”. A kiedy poczułam pierwsze ruchy dziecka w brzuchu, stanęłam przed lustrem i pomyślałam: „Jestem kobietą!”. To było niesamowicie mocne. Biologiczne. Ciąża zrobiła ze mnie kobietę – mówiła artystka w rozmowie z dwutygodnikiem Viva!.

Największy cud

Gwiazda macierzyństwo uważa za cud, a poród jest dla niej metafizyką, mimo że nie przebiegł bezboleśnie.

– Macierzyństwo uważam za jedno z najbardziej niezwykłych zdarzeń w moim życiu. Sam poród to metafizyka. Cud. Kompletny cud narodzin. No i cud, że nie umarłam. Łatwo nie było. Ale miałam to szczęście, że trwało to bardzo krótko. Półtorej godziny. Przyjechałam do szpitala i dowiedziałam się od położnej Jeannette Kalyty, że rodzę już od ośmiu godzin –  przyznała wokalistka.

Kayah jako matka czuje się całkowicie spełniona. Jednak zdradza, że przez pierwsze pół roku miała depresję poporodową. To wszystko nałożyło się na czas sukcesów związanych z płytą z Bregovićem. Dojrzewanie syna też nie przeszło bez echa. Teraz Roch się uspokoił, gdyż się zakochał – wszystkie macierzyńskie problemy zniknęły w mgnieniu oka.

– Przez pół roku miałam depresję poporodową. Mój syn płakał cały czas, przez pierwszy rok nie spał ani jednej nocy. Byłam wykończona. A to był szalony czas sukcesu płyty z Bregovićem. Słaniałam się na nogach. Było mi bardzo trudno, ale czego się spodziewać? Mój syn ma temperament po rodzicach. Jeszcze jak był w brzuchu, ja skręcałam w prawo, a on w lewo. Jego nastoletni bunt też mi dał nieźle w kość. Cieszę się, że teraz się uspokoił. Bardzo pomogła jego miłość. Zakochał się i wszystko jak ręką odjął. (…) Ale cieszę się, że wychowałam go na ludzi. Że umie kochać, jest cudownym partnerem dla swojej dziewczyny. Miło popatrzeć. – mówiła Kayah.

Nie da się ukryć, że miłość zmienia ludzi. Oby tylko na dobre, tak jak w przypadku syna artystki. 🙂

 

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: https://www.instagram.com/kayah_official/ oraz www.facebook.com/Kayah

ZOSTAW ODPOWIEDŹ