Katarzyna Skrzynecka: kupowanie sobie markowych torebek czy ubrań u projektantów tylko po to, aby włożyć je tylko raz, to próżność

Katarzyna Skrzynecka: kupowanie sobie markowych torebek czy ubrań u projektantów tylko po to, aby włożyć je tylko raz, to próżność

Katarzyna Skrzynecka nie lubi niepotrzebnie tracić pieniędzy. Zamiast luksusowych ubrań i torebek od projektantów woli… No właśnie, co wybiera aktorka?

Katarzyna Skrzynecka: kupowanie sobie markowych torebek czy ubrań u projektantów tylko po to, aby włożyć je tylko raz, to próżność

Katarzyna Skrzynecka twardo stąpa po ziemi. Nie lubi przepłacać, a także niepotrzebnie wydawać pieniędzy. Nie dla niej drogie dodatki czy stylizacje, które założy tylko raz w życiu. Gwiazda zdecydowanie woli zainwestować w rozwój osobisty, a przede wszystkim wakacyjne podróże z rodziną.

„Zawsze uważałam, że kupowanie sobie markowych torebek czy ubrań u projektantów tylko po to, aby włożyć je tylko raz, to próżność. Oczywiście rozumiem, że gwiazdy hollywoodzkie tak właśnie żyją, ale nie jestem gwiazdą hollywoodzką. Nie kupuję rzeczy w kosmicznych cenach. Wolę te pieniądze zaoszczędzić i przeznaczyć je na ciekawe podróże z rodziną” – mówi aktorka w rozmowie z „Party”.

https://www.instagram.com/p/B3tyNpQpweM/

Wróciła do rozmiaru 38

Aktorka niedawno schudła aż 16 kilogramów. Gwiazda postanowiła, że wróci do dawnej wagi i rozmiaru ubrań, który nosiła przez lata. Aktorka skorzystała z postu Ewy Dabrowskiej, jednak trochę go zmodyfikowała. Artystka wybierała lekkie posiłki z dużą ilością warzyw, ale nie czuła się głodna, bo regularnie jadła i to niemałe porcje. Artystka na początku jadła bardzo dużo świeżych warzyw, grzybów, a z owoców pozwalała sobie na gapefruita, truskawki oraz maliny. Unikała również białego cukru. Później do codziennej diety powróciło chude mięsa, ryby, jajko i chude mleko. 

„Przez ostatnie sześć lat „niepostrzeżenie” wpadał jakiś nadprogramowy kilogram, to tu, to tam (śmiech). Aż zsumowało się kilkanaście. Nie spędzała mi snu z powiek świadomość, że noszę ubrania o dwa rozmiary większe, ale w końcu uznałam, że pora wziąć się za siebie i spróbować wrócić do rozmiaru 38 i sylwetki, którą miałam przez większość życia. Plotkarskie media wypisują różne bajeczki, jakobym popadała w depresję, bo nie mogłam schudnąć i przez całe wakacje katowałam się treningami. Totalna bzdura!” – mówi Katarzyna Skrzynecka. 

https://www.instagram.com/p/B2RFT8cov_E/

—————————————————————————————————-

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ