Karolina Szostak

Karolina Szostak o swojej metamorfozie. Miała liposukcję?

Karolina Szostak dwa lata temu przeszła wielką metamorfozę. Gwiazda straciła 30 kilogramów. Udało jej się to osiągnąć dzięki diecie doktor Ewy Dąbrowskiej. Korzystała również z zabiegów medycyny estetycznej. Jakich?

 Karolina Szostak o swojej metamorfozie. Miała liposukcję?

Dieta doktor Ewy Dąbrowskiej polega przede wszystkim na jedzeniu przez kilka tygodni niskoskrobiowych warzyw, a także owoców, które mają niski indeks glikemiczny. Nowy jadłospis pozytywnie wpłynął na samopoczucie Beaty Tadli. Dziennikarka wiele schudła. Jest inspiracją dla osób, które nie wierzą, że uda im się osiągnąć wymarzoną figurę. Pomocne były również zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. Niektórzy zarzucają dziennikarce, że miała liposukcję. To nieprawda.

„Wydałam dwie książki i już w pierwszej było napisane, że w trakcie metamorfozy, w trakcie postu doktor Dąbrowskiej chodziłam na masaże i korzystałam z zabiegów laserowych, które wspomagały regenerację skóry, rozbijając cząsteczki tłuszczu od środka, co przy tak dużej utracie wagi jest wręcz nieodzowne. Nie ukrywałam tego. Ktoś napisał, że miałam liposukcję. Bzdura! Przecież ja codziennie byłam w pracy. Gdybym chciała zrobić taką operację, musiałabym zniknąć na jakiś czas. Poza tym co to znaczy zabiegi medycyny estetycznej? Kiedyś chodziło się do kosmetyczki na mezoterapię czy peeling. Teraz chodzi się do salonu medycyny estetycznej. I ja to robię…” – tłumaczy Karolina Szostak w rozmowie z „Vivą!”.

https://www.facebook.com/905744226168991/photos/rpp.905744226168991/1516219938454747/?type=3&theater

Jednak niektórzy wciąż mają wątpliwości. Uważają, że gwiazda bez wysiłku osiągnęła wymarzoną figurę. Twierdzą, że mając pieniądze można sobie na wszystko pozwolić. Lecz Karolina Szostak przekonuje, że wiele rzeczy można osiągnąć dzięki własnemu wysiłkowi, sile woli.

„Ludzie nie wierzą. Łatwiej im zarzucić, że wycięłam skórę, założyłam klamrę na żołądek czy wręcz zmniejszyłam żołądek, niż spróbować. Łatwiej powiedzieć: „Ona ma kasę, nie musiała się wysilać, wszystko sobie wycięła, odessała i ma święty spokój”. Ludzie mają problem z tym, żeby przyjąć do wiadomości, że można coś osiągnąć dzięki własnemu wysiłkowi – bo ci zależy, zawzięłaś się” – mówi dziennikarka.

https://www.facebook.com/905744226168991/photos/a.906076626135751.1073741830.905744226168991/1621141804629226/?type=3&theater

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.instagram.com/karolinaszostak/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ