Karaiby – kraina baśniowych wysp
Piękne plaże z ciepłym piaskiem pod stopami, szum morza i palmy chroniące przed promieniami słonecznymi. Odpoczynek w ich cieniu przy charakterystycznej muzyce budzącej do życia – tak to właśnie Karaiby. Nie bez podstawnie nazywane przez wielu rajem na ziemi.
Czym więc przyciąga turystów ta rajska kraina ?
Karaiby to przede wszystkim muzyka reggae, rumba i salsa. Gorące a zarazem lekkie rytmy pozwalają odpłynąć od stresu. Wyjazd na Karaiby zalecany zapracowanym i zestresowanym – tydzień na wyspach sprawi, że zapomną o wszelkich troskach. Spacerując po jakiejkolwiek karaibskiej miejscowości można usłyszeć również gwokę, merengue i zouk. Gwoka jest to rytmiczna muzyka ludowa, która najbardziej popularna jest na Gwadelupie. Merengue najczęściej można usłyszeć na Dominikana, a Zouk (mieszanka calypso i reggae) to przede wszystkim muzyka Gwadelupy i Martyniki.
Karaibskie drinki
Wyspy karaibskie słyną z rumu i pysznych drinków, które najlepiej smakują właśnie na plaży, gdzie nie trudno o przystojnych mężczyzn czy piękne kobiety. Stamtąd pochodzi kokosowe Malibu i Cuba Libra.
Nie zapominajmy jednak, że panują tam inne obyczaje niż w naszym kraju czy Europie. Warto się z nimi zapoznać i przestrzegać, co dla nas jest wyrazem dobrych manier w innych zakątkach jest uznawane za grubiańskie i niegrzeczne.
Martynika
Udając się na wyspy Martynika dobrze jest znać język francuski, ponieważ to właśnie nim głównie porozumiewają mieszkańcy. Kilka słów po francusku sprawi, że tubylcy staną się wobec nas przychylni. Ludzie na wyspie są bardzo przyjaźni, jednak oczekują oni szacunku turystów oraz tolerancji w stosunku do ich kultury. Zapamiętajmy, że gdy chcemy zrobić komuś zdjęcie, wcześniej spytajmy się o zgodę. Sami nie czulibyśmy się komfortowo, gdy ktoś odarłby nas z naszej intymności.
Dominika
Na tej wyspie oczywiście też życie płynie powoli – nikt się nigdzie nie śpieszy i wszyscy są radośni. Będąc tam, tak naprawdę nie trzeba na nic zwracać uwagi. Należy jedynie przyzwyczaić się do tego, że tubylcy są bardzo radośni i przyjaźnie podchodzą do turystów. Prowadzą oni bardzo towarzyski tryb życia i będąc tam możemy się spodziewać tego, że ktoś obcy do nas podejdzie i uściśnie bądź pocałuje w policzek. Na takie zachowania powinniśmy reagować uśmiechem.
Gwadelupa
Tak samo jak w przypadku innych wysp karaibskich, tak i tu nikt się nigdzie nie śpieszy. Wymagają oni jednak tolerancji do ich kultury. Mieszkańcy Gwadelupy należą do osób, które lubią się spóźniać. Jednakże nie powinniśmy okazywać z tego powodu zdenerwowania, ponieważ jest to źle odbierane.
Na wyspach życie jest całkowicie inne: ładniejsze, pełne radości i bardzo kolorowe. Jedne odwiedziny wystarczą, aby w Karaibskie krajobrazy zagościły na stałe w sercu i pamięci. Z tego niewielkiego raju, aż szkoda wracać do szarej rzeczywistości. Moim zdaniem jest to idealne miejsce i nie całkiem na końcu świata
Ada Chmielecka