W ostatnim wywiadzie dla „Pani”, Renata Kaczoruk zapewniała, że nie będzie już bronić się przed hejtem, ale najwidoczniej nie wytrzymała. Gdy w siedzi pojawiła się informacja, że modelka odmówiła spotkania Małgorzacie Rozenek, która wyciągnęła do niej pomocną broń, Kaczoruk nie wytrzymała i ostro skomentowała doniesienia. Pod wpływem emocji narzeczona Wojewódzkiego zapomniała jednak o pewnym szczególe.

Na opublikowanym przez Kaczoruk screenie widać, że modelka korzysta z sieci Plus, a nie Play, którą reklamuje. Internauci od razu zauważyli ten szczegół, szydząc, że Kaczorku po raz kolejny sama się pogrążyła publikując dowód na złamanie umowy z Play.

Nikt jednak tak naprawdę nie wiedział, jak wygląda umowa Kaczoruk, dlatego redakcja Plotek.pl skontaktowała się z rzecznikiem sieci, by dowiedzieć się, czy warunki umowy rzeczywiście zostały złamane.

– Pani Renata jest z nami związana kontraktem. Z tego kontraktu wynika, że przenosi numer do Play. Pani Renata jest w trakcie przenoszenia numeru, a to trwa chwilę – czasem krócej, czasem trochę dłużej. Tak się akurat złożyło, że w tej chwili pani Renata prawdopodobnie jest jeszcze ciągle w Plusie. Nie będziemy z tego tytułu robić problemów, to nie jest złamanie warunków umowy. Wiemy, że ostatecznie ten numer przeniesie – odpowiedział Marcin Gruszka, rzecznik Play.

Tym razem modelce się upiekło.

fot. Instagram @renul_ka

____________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.