Jestem kobietą, mężczyzną czy człowiekiem?

andro 1 sporteuroW psychologii, androgynia jest definiowana, jako występowanie u danej osoby cech psychicznych charakterystycznych zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Obecnie możemy zauważyć lansowanie androginicznego kanonu piękna, w którym ceniona jest delikatna uroda mężczyzn i kobiety przypominające młodych chłopców. Prowokujące jest pytanie, czy na indywidualny charakter jednostki, aż tak silnie wpływa płeć? Czy człowiek może być unisex?

Z biologicznego punktu widzenia, różnice są. Oczywiście nie mam tu na myśli różnic czysto fizycznych, a cechy psychiczne, które kształtują ludzką osobowość. Jednak różnice te, charakterologicznie są marginalne. Największe znaczenie mają w tym przypadku hormony. Estrogen lub testosteron wpływa na nasz nastrój, cechy fizyczne, a także reakcję na określone bodźce. Są jednak kobiety odważne i płaczliwi mężczyźni. Dlaczego traktujemy takie przypadki, jako wyjątki w normalnym świecie kobiecych kobiet i męskich mężczyzn? Odpowiedź jest prosta, – bo tak podpowiadają nam społecznie narzucone role. Człowiek od wieków kształtuje i utrwala stereotypy matek, żon i kochanek. W ten sposób, z pokolenia na pokolenie powielamy schematy „normalności”. To nie przypadkowe, że u osób homoseksualnych dostrzegamy często zintensyfikowane cechy przeciwnej płci. Podświadomie każdy szuka swojego miejsca w społeczeństwie. To (i wiele innych czynników) powoduje zniewieściałość gejów i męską postawę lesbijek. andro 2 sporteuro

Androginiczny kanon piękna jest obecnie niezwykle doceniany, szczególnie w świecie mody. Powód zainteresowania męskich modeli sesjami kobiecymi był dosyć trywialny – są lepiej opłacane. Sztandarowym przykładem jest tu postać Andrieja Pejicia. 22 letni Bośniak zrobił niezwykłą karierę głównie dzięki sesjom kobiecym. W pokazach projektantów takich jak Marc Jacobs chodził zarówno w kolekcjach męskich, jak i damskich. W 2011 roku został nawet uznany przez magazyn FHM za 98 najseksowniejszą kobietę świata. W świecie mody androgynia nie jest czymś niezwykłym. Coco Chanel swoje pierwsze kostiumy szyła z męskich ubrań. Damskim przykładem androgynii może być aktorka Tilda Swinton, której surowa uroda pozwala lawirować między płciami odgrywanym przez nią postaciom. Moja uwagę najbardziej przykuła jej rola archanioła Gabriela w filmie „Constantin”. Może to właśnie z pomieszania męskości i kobiecości rodzi się piękno?

Czasy zmieniają się na tyle dynamicznie, że wzorce przekazywane nam przez rodziców w niektórych przypadkach okazują się anachroniczne. Fascynacja androginiczną urodą jest znakiem dążenia do przewartościowania społecznych reguł. Poszerzenia rozwoju wewnętrznego dzięki czerpaniu z obu wzorców. Jesteśmy zwierzętami niezwykłymi, którym nauka pozwoliła na wielu płaszczyznach oszukać naturę. Skoro zawracamy rzeki, wymyślamy leki na choroby niegdyś śmiertelne i podtrzymujemy życie osób, które teoretycznie już dawno powinny umrzeć, dlaczego tak silnie trzymamy się płci przypisanej nam przez naturę? Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie postuluje tu odwrócenia świata do góry nogami. Są kobiety piękne, są piękni mężczyźni. Nie chcę żeby kobiety pracowały w kopalniach, a mężczyźni rodzili dzieci. Wydaje mi się jedynie, że warto spojrzeć na ludzkie cechy niepasujące do schematu danej płci nie jak na wynaturzenie. Dziwi mnie powszechne przymuszanie ludzi do tolerancji. Uczymy dzieci tolerować inność, zamiast wpajać im, że normalność jest różnorodna.

Hanna Gajewska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ