Dobre wspomnienia to dzisiaj już za mało, żeby cieszyć się udanym ślubem i weselem. Dokumentowanie ceremonii stało się powszechne, a wybór osoby, której powierzamy to zadanie wydaje się być szukaniem igły w stogu siana. Teraz, kiedy każdy z nas może być fotografem, jak wybrać osobę, która zagwarantuje, że za kilka lat wasze zdjęcia nadal będą cieszyć oko i staną się wspaniałą pamiątką?

Pytaj znajomych, ale nie kieruj się ich zdaniem w 100%

Nie wszystkim podoba się ten sam styl zdjęć ślubnych. Wszystko zależy od gustu młodej pary i od umiejętności fotografa. Zdarzają się ludzie, którzy nie zwracają uwagi na ucięte nogi i ręce, nieostre twarze, niewyraźne kolory i zachwycają się tak samo, jakby widzieli na prawdę porządne kadry. 

Aparat w jednym ręku i kamera w drugim to nic dobrego

Co za dużo to nie zdrowo, jak mówi przysłowie. Zdecydowanie najlepszą opcją jest zatrudnienie fotografa i kamerzysty w dwóch osobach. Nie muszą wtedy dzielić uwagi między różnymi zajęciami, co pozytywnie  wpłynie na efekt końcowy ich pracy. Nikt nie chce przecież oglądać chaotycznych kadrów, uzupełnionych przypadkowymi zdjęciami. Materiał ze ślubu ma być przede wszystkim spójny.

Cena jest poniżej kosztów

Najczęściej to słaby chwyt początkujących fotografów, którzy mają niewiele do zaoferowania, a chcą sobie dorobić. Efekty będą adekwatne do przeznaczonej kwoty, więc nie najlepsze. Na pracę składa się nie tylko przechodzenie z aparatem. To również poświęcony czas przed i po weselu, ustalenie koncepcji jak uwiecznić wasz najpiękniejszy dzień, obróbka zdjęć, ciężki sprzęt i podatek do zapłacenia.

Cena przekracza budżet wielokrotnie

Drożej nie znaczy lepiej. Wasz wydatek powinien być dopasowany do usługi, ale za kilkanaście tysięcy złotych można wynająć kilku dobrych fotografów. Ceny zaczynają się już od 1000-1500 złotych.

Nie wywiązywanie się z zamówień w terminie

Jeśli macie znajomego fotografa, ale słyszeliście o nim niepochlebne opinie – nie warto się łudzić, że w waszym przypadku będzie lepiej. Nie powierzajcie takiej odpowiedzialności osobie, która nie wywiązuje się z obowiązków.

Fotomontaż

Fotomontażysta, do tego, nie ukrywajmy – nie najlepszy, zapewni tylko złe wspomnienia. Goście weselni, a co gorzej para młoda kiepsko wycięta i wklejona do bajecznego zdjęcia wygląda gorzej niż źle. Sesję poślubną lepiej skonsultować z fotografem wcześniej i znaleźć ładne miejsce, w którym zostanie wykonana.

Umowa i oczekiwania

Podstawą jest podpisanie umowy określającej warunki, które zastrzegacie jako zleceniodawca. Powinna zawierać przybliżoną ilość oczekiwanych zdjęć – ilość nie zawsze idzie w parze z jakością, o czym warto pamiętać! Załatwia wszystkie formalności, takie jak na  przykład możliwość publikowania zdjęć na stronie fotografa, co nie dla każdego jest jasne. Warto zwrócić uwagę na sposób przekazania zdjęć (płyta, dysk, foto książka) i czas na ich oddanie. Zdradźcie fotografowi swoje pomysły i powiedzcie, czego oczekujecie. Możecie omówić nawet kto ma być na zdjęciach, a kto sobie tego nie życzy. Umowę na publikację zdjęć i wykorzystanie wizerunku możecie podpisać z każdą osobą w rodzinie, z którą mogą być problemy. Przemyślcie, czy chcecie uwiecznić przygotowania oraz ile godzin fotograf będzie pracował.  Profesjonalista uszanuje wasze decyzje, a w najgorszym razie będzie negocjował. Dodatkowo powinien mieć pozwolenie na dokumentowanie ceremonii w kościele, o co warto zapytać, żeby uniknąć zbędnych rozczarowań.

Portfolio

Zawsze proście o możliwość obejrzenia dotychczasowych sesji – one świadczą o warsztacie. Warto zwrócić uwagę na to, w czym specjalizuje się fotograf. Niektórzy robią zdjęcia artystyczne, pełne detali, a inni wolą uwiecznić tylko parę młodą i gości. Ten aspekt będzie ważny po latach, więc trzeba zdecydować, czy wolicie oglądać zastawę stołu czy twarze najbliższych.

Kuzyn z aparatem

To nie najlepszy pomysł, chyba, że jest profesjonalistą i potrafi to udowodnić. W innym przypadku – nie warto oszczędzać na wspomnieniach.

Ada Koperwas