Jak wybrać idealny fitness klub?

Wybór siłowni czy fitness klubu często jest dużym problemem. Który obiekt wybrać? Na co zwrócić uwagę? Podążać za niskimi cenami, czy kierować się jakością sprzętu? Słuchać opinii internautów i znajomych, czy może przetestować obiekt samodzielnie? Wspólnie z trenerem personalnym Michałem Derlickim postaraliśmy się rozwiać Wasze wątpliwości i odpowiedzieć na najczęstsze pytania pojawiające się w tym trudnym dla wielu momencie. Sprawdźcie, jak spośród szerokiej oferty obiektów sportowych wybrać ten jedyny!

fitness tekst life4style

Gdy już zdecydowaliśmy się podjąć regularną aktywność fizyczną – najtrudniejszy krok mamy za sobą. Spełnienie odwiecznego postanowienia: „będę chodzić na siłownię, od jutra” nie kończy się jednak na samej dobrej woli. Trzeba jeszcze wybrać obiekt, który pomoże nam zrealizować wyznaczone sobie cele. I tutaj pojawia się problem, bo fitness kluby i siłownie nagle zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu. Wszystkie obiekty deklarują najlepszą ofertę zajęć, najniższe ceny, wykwalifikowaną kadrę i przyjemną atmosferę, dlatego pojawia się problem, który fitness klub wybrać? I czym tak naprawdę powinniśmy się kierować?

Pierwszą odpowiedzią nasuwającą się zaraz po usłyszeniu pytania jest lokalizacja. O ile w lecie podróż rowerowa do sąsiedniej dzielnicy może okazać się przyjemna, to w zimie, podczas mrozów i opadów śniegu, na pewno już taka nie będzie. Dlatego położenie w dobrym punkcie komunikacyjnym, niedaleko od domu, ma bardzo duże znaczenie. Pozwala oszczędzić cenny czas i pieniądze (wydane na paliwo czy bilety).

Lokalizacja nie jest jednak najważniejszą kwestią, co potwierdza trener personalny Michał Derlicki:

Osobiście kierowałbym się również ilością dostępnego sprzętu na siłowni. To, czy klub ma odpowiednią bazę treningową, jest bardzo ważne, ale też nie najważniejsze. Czystość i schludność również dla niektórych może mieć olbrzymie znaczenie, a dla innych nie. Jedno jest pewne – najważniejszy jest trener. To on będzie kierował całym procesem treningowym. Warto sprawdzić, czy kadra jest wykwalifikowana w tym kierunku, który Was interesuje oraz jakie wykształcenie ma osoba prowadząca z Wami zajęcia. Trenerów z dwutygodniowym szkoleniem odrzuciłbym od samego początku! Zwróćcie uwagę również na to, czy trener uprawiał jakąś dyscyplinę zawodowo. Jego doświadczenie z pewnością przyśpieszy osiągnięcie celów.

Wykwalifikowana kadra trenerska i instruktorska powinna więc stanowić jeden z najważniejszych czynników, mających wpływ na wybór obiektu sportowego, do którego zamierzamy uczęszczać. Są jednak osoby, które decydują się na samodzielną pracę i realizację własnego programu treningowego. W ich wypadku kadra nie jest na tyle istotna, by decydowała o wyborze. Warto jednak wtedy zwrócić większą uwagę na dostępny sprzęt oraz jego jakość. Nie bez znaczenia są również ceny karnetów. Wiadomo, że popularne sieciówki oferują niższe kwoty za miesięczny karnet (szczególnie w przypadku podpisania długoterminowej umowy), jednak podejście do klienta może się nieco różnić od tego w osiedlowej siłowni, w której traktowani jesteśmy indywidualnie. Sieci obiektów sportowych nastawione są szczególnie na duży zysk, dlatego klient traktowany jest z ogromną dbałością jedynie do momentu podpisania umowy. Ceny pakietów zaczynają się od 69zł za miesiąc, a kończą nawet na 300-400 zł za karnet „all inclusive”.

Nie bez znaczenia, szczególnie dla Pań, jest również dokładny harmonogram zajęć fitness. Bywa tak, że obiekty w swojej ofercie mają zajęcia: TBC, Zumby, Stretchingu, Fat Burningu, Stepu i wielu innych, a w praktyce każde z nich odbywają się zaledwie raz w tygodniu, a w dodatku w mało osiągalnych dla pracującego człowieka godzinach. Warto przed wykupieniem karnetu dokładnie przestudiować grafik zajęć i sprawdzić, czy godziny ćwiczeń nie kolidują nam z pracą.

Wiele z obiektów sportowych nastawionych jest na konkretny rodzaj aktywności fizycznej i łączy w swojej ofercie np. taniec z zajęciami fitness lub boks z treningami CrossFit. Kluby te zrzeszają grupę ludzi o podobnych zainteresowaniach oraz celach.

W klubach fitness z dużą ilością zajęć sportów walki, większość będą stanowić mężczyźni. W klubach fitness nastawionych na Zumbę czy Pole Dance zdecydowanie częściej spotkamy kobiety. To, dlaczego chodzimy i się ruszamy również uzależnione jest od celów jakie sobie stawiamy. Niektórzy robią to dla dobrego samopoczucia , inni bo chcą się czegoś nauczyć. Kolejni ćwiczą, bo trafiają do fajnej grupy w której lubią przebywać, a jeszcze inni ćwiczą by schudnąć lub zbudować idealną sylwetkę – tłumaczy trener personalny Michał Darlicki.

Warto znaleźć więc obiekt, w którym znajdziemy wsparcie w postaci współćwiczących i taki, który nastawiony jest na naszą ulubiona formę ruchu.

Przy wyborze obiektu pomóc może również średnia ilość uczęszczających tam osób. Jeśli na siłownię przychodzi dużo osób, to bardzo dobrze o niej świadczy, jednak warto zastanowić się, czy nadmierny tłok nie będzie przedłużał nam treningu. Należy rozpatrzeć to np. pod kątem ilości maszyn aerobowych. Czekanie na zwolnienie bieżni na pewno nie jest tym, czego oczekujemy od idealnego fitness klubu.

Ostatnim czynnikiem decydującym o wyborze siłowni są godziny jej otwarcia. Mogą one okazać się bardzo istotne w momencie, gdy chcemy wykonać trening przed pracą lub późnym wieczorem, np. po położeniu dzieci spać. Co prawda, większość siłowni otwarta jest w godzinach 6.00/7.00-22.00/23.00. Jednak zdarzają się odstępstwa od tej reguły, dlatego warto to wcześniej sprawdzić. Cierpiący na bezsenność mogą również zdecydować się na obiekty otwarte 24 godziny na dobę.

Przywiązywanie się do jednego fitness klubu czy jednej sieciówki nie jest jednak konieczne i nie mówimy tu o comiesięcznym zmienianiu umów członkowskich.

Osoby lubiące różnorodność mogą zdecydować się na karty Benefit. Jest to doskonała opcja szczególnie dla tych, którzy dużo podróżują po kraju i chcą mieć możliwość wykonania treningu gdziekolwiek się znajdą. Karty te umożliwiają korzystanie z usług wybranych klubów raz dziennie, zazwyczaj bez dopłat. Warto zapoznać się z tymi obiektami, ponieważ ich liczba jest naprawdę duża i ciągle rośnie. Korzystanie z karty niesie za sobą szereg innych korzyści: wiele nowych znajomości, brak rutyny, oszczędność czasu, różnorodność obiektów (nie tylko fitness kluby i siłownie, ale również szkoły tańca, pływalnie, korty tenisowe). Należy pamiętać, że w dzisiejszych czasach, szczególnie w większych miastach, oferta obiektów sportowych jest naprawdę duża. Wydawać by się mogło, że wybór siłowni nie jest ani trudnym, ani bardzo istotnym zadaniem, nic jednak bardziej mylnego.

Bardzo ważne jest, aby osoby rozpoczynające przygodę z rekreacją lub sportem zrobiły dość dobre rozeznanie wśród klubów oraz trenerów prowadzących zajęcia jeszcze przed podpisaniem członkowskich umów. Warto wziąć pod uwagę zdania wielu osób odnajdujących się w temacie sportu, jak i tych bardziej doświadczonych. Wiem, że ludzie przyzwyczajają się do osób i miejsc, i jeśli nie mają powodu by coś zmieniać to zostają przy jednym. Czasem warto jednak przejść się i zobaczyć jak to wygląda w innych miejscach. A nuż przypadnie nam do gustu inne miejsce, o którym wcześniej nie mieliśmy pojęcia ? Śmiało można eksperymentować i szukać. Czasem możemy nie mieć pojęcia jaka forma ruchu i dlaczego nas zainteresuje – potwierdza trener personalny Michał Derlicki.

Pamiętajmy, że wybór odpowiedniego miejsca ma pośredni wpływ na efekty naszych treningów. Jeśli znajdziemy idealne miejsce, częściej będziemy do niego zaglądać, a popołudniowy trening przyniesie jeszcze więcej radości i energii!

Anna Kukiełka


Wypowiedzi do artykułu udzielił:

Michał Derlicki Trener Personalny

www.michalderlicki.com

tel : 692 801 388

email : trener@michalderlicki.com


ZOSTAW ODPOWIEDŹ